Niedziela, 27 styczeń 2019, 19:54
Czołem wszystkim.
Od paru dobrych tygodniu chodzi mi po głowie zapach z przewodnią nutą jaśminu nawet mógłby zmierzać w stronę arabską. Szukam takiej kompozycji, żeby wspomniany kwiat był lekki, zwiewny i nie koniecznie zmierzał w ciężką, gęstą lepką woń. O ile pamiętam A la Nuit od Lutensa mi się podobał chociaż wydawał mi się ciut za ciężki. Jakie macie pomysły? Może jakiś Amouage? Arabska marka?
Od paru dobrych tygodniu chodzi mi po głowie zapach z przewodnią nutą jaśminu nawet mógłby zmierzać w stronę arabską. Szukam takiej kompozycji, żeby wspomniany kwiat był lekki, zwiewny i nie koniecznie zmierzał w ciężką, gęstą lepką woń. O ile pamiętam A la Nuit od Lutensa mi się podobał chociaż wydawał mi się ciut za ciężki. Jakie macie pomysły? Może jakiś Amouage? Arabska marka?