Czwartek, 5 grudzień 2019, 22:49
Machiavelli powiadasz seksuolog..hmm nie widzisz że chłop pisze w osobie pojedynczej on może ona nie bardzo .Myślisz że ona skora polecić do seksuologa ,wątpię w to .Kto był z swoją kobietą , ręka w górę i niech powie .To nie takie proste .Tabletka oczywiście pomniejsza popęd jak jest źle dobrana .Piszesz.. Kochamy się, wspieramy, jest nam ze sobą dobrze... niby jest ok czego więcej .Po pierwsze nie gnaj do seksuologa , po drugie czy rozmawiasz z nią o takich rzeczach o swoich problemach o jej , stres , nerwy ,praca ,pospiech też to źle skutkuje w braku ochoty .A może oczekuje od ciebie czegoś innego a ty tego nie dostrzegasz ,patrzysz tylko przez pryzmat swój ,wczuj się w jej role. .Po pierwsze rozmowa was obojga co oczekuje jedno od drugiego bo samiec myśli inaczej .