Piątek, 13 styczeń 2012, 20:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 3 styczeń 2021, 12:04 przez pblonski.)
Zdziwiłem się że w katalogu męskich zapachów nie ma tej wody, postanowiłem więc dorzucić swoje trzy grosze . Tak więc przedstawiam Państwu klasyczny, koloński z pierwszej połowy lat 90-tych zapach: Escada Pour Homme.
Nutami głowy są Koniak, Pomarańcza, Lawenda, Bergamotka i Włoska cytryna;
nutami serca są Cynamon, Goździk (roślina), Kardamon, Gałka muszkatołowa, Kminek, Jałowiec, Liść laurowy i Geranium;
nutami bazy są Wanilia, Drzewo sandałowe, Fasolka tonka, Paczula i Piżmo.
To pierwsze perfumy z półki selektywnej z jakimi miałem styczność, być może poniekąd z tego powodu (sentymentu) ubóstwiam tą kompozycje. Czas w którym poznałem Escade P.H. też szczególnie miło wspominam więc coś w tym może być , ale odnośnie samego zapachu.. zapach tej wody zestawia ulubione cechy "idealnych" dla mnie perfum: klasyczną elegancję, bogactwo kolońskiej kompozycji, niezwykłą, orientalną wytworność a przed wszystkich prawdziwie męski charakter. Nie podaję kwestii trwałości gdyż w przypadku takich kompozycji solidna trwałość jest rzeczą oczywistą. Niestety klasyczna Escada dla mężczyzn staje się coraz trudniejsza (przynajmniej w Polsce) do kupienia. W sieciówkach dostępność tej wody jest wręcz żadna, pozostaje internet, jednak z niektórych krajowych e-perfumerii też powoli znika . Na pytanie wysłane do jednej z bardziej znanych perfumerii internetowych dowiedziałem się że zapach oficjalnie nie występuje na Polskim rynku w dystrybucji, również na basenotes figuruje jako wciąż produkowany. Mam nadzieję że sytuacja wygląda o wiele pozytywniej niż mi się wydaje, byłoby szkoda gdyby sztuki dostępne w ogólnoświatowym handlu pochodziły już tylko ze starych zapasów.
Nutami głowy są Koniak, Pomarańcza, Lawenda, Bergamotka i Włoska cytryna;
nutami serca są Cynamon, Goździk (roślina), Kardamon, Gałka muszkatołowa, Kminek, Jałowiec, Liść laurowy i Geranium;
nutami bazy są Wanilia, Drzewo sandałowe, Fasolka tonka, Paczula i Piżmo.
To pierwsze perfumy z półki selektywnej z jakimi miałem styczność, być może poniekąd z tego powodu (sentymentu) ubóstwiam tą kompozycje. Czas w którym poznałem Escade P.H. też szczególnie miło wspominam więc coś w tym może być , ale odnośnie samego zapachu.. zapach tej wody zestawia ulubione cechy "idealnych" dla mnie perfum: klasyczną elegancję, bogactwo kolońskiej kompozycji, niezwykłą, orientalną wytworność a przed wszystkich prawdziwie męski charakter. Nie podaję kwestii trwałości gdyż w przypadku takich kompozycji solidna trwałość jest rzeczą oczywistą. Niestety klasyczna Escada dla mężczyzn staje się coraz trudniejsza (przynajmniej w Polsce) do kupienia. W sieciówkach dostępność tej wody jest wręcz żadna, pozostaje internet, jednak z niektórych krajowych e-perfumerii też powoli znika . Na pytanie wysłane do jednej z bardziej znanych perfumerii internetowych dowiedziałem się że zapach oficjalnie nie występuje na Polskim rynku w dystrybucji, również na basenotes figuruje jako wciąż produkowany. Mam nadzieję że sytuacja wygląda o wiele pozytywniej niż mi się wydaje, byłoby szkoda gdyby sztuki dostępne w ogólnoświatowym handlu pochodziły już tylko ze starych zapasów.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com.pl/uzytkownicy/545/">http://www.fragrantica.com.pl/uzytkownicy/545/</a><!-- m -->