Sobota, 30 wrzesień 2017, 21:33
Homme, podejrzewam że umowy między sieciówkami (niezależenie czy to perfumeryjnymi, odzieżowymi, czy np. jubilerskimi), a producentami są obostrzone jakąś klauzulą poufności. Mógłbyś przybliżyć, skąd masz informacje, o których piszesz?
Nie żebym jakoś specjalnie wątpił w Twoje słowa, bo takie zastrzeżenia cen minimalnych dla dystrybutorów są powszechne w wielu branżach, ale Ty sugerujesz wprost, że konkretny producent dyktuje cenę konkretnemu dystrybutorowi, który musi się jej trzymać, a to już nie wydaje mi się takie oczywiste. Dlaczego? Powodów może być wiele. By nie fantazjować ot zwyczajny wyjątek od reguły.
Mniemam więc, że masz dostęp do treści umów Lalique z Douglasem/Sephorą? Czy też to tylko "spekulacja"
Nie żebym jakoś specjalnie wątpił w Twoje słowa, bo takie zastrzeżenia cen minimalnych dla dystrybutorów są powszechne w wielu branżach, ale Ty sugerujesz wprost, że konkretny producent dyktuje cenę konkretnemu dystrybutorowi, który musi się jej trzymać, a to już nie wydaje mi się takie oczywiste. Dlaczego? Powodów może być wiele. By nie fantazjować ot zwyczajny wyjątek od reguły.
Mniemam więc, że masz dostęp do treści umów Lalique z Douglasem/Sephorą? Czy też to tylko "spekulacja"
„Elegancja jest niemożliwa bez perfum. To skryte, niezapomniane, ostateczne akcesoria.” - Gabrielle Coco Chanel