Czwartek, 6 październik 2022, 18:59
Z Gita? No oba są mokre
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Ankieta: Moja ocena Davidoff - Zino EDT (1986) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 2 | 1.20% | |
2 - Słaby | 5 | 2.99% | |
3 - Przeciętny | 12 | 7.19% | |
4 - Dobry | 19 | 11.38% | |
5 - Bardzo dobry | 71 | 42.51% | |
6 - Genialny | 58 | 34.73% | |
Razem | 167 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 6 październik 2022, 18:59
Z Gita? No oba są mokre
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 6 październik 2022, 19:54
Nigdy nie miałem okazji wąchać zino przyznam szczerze, w nim jest coś trawiastego że tak powiem tak? Jak go porównacie z Cool Waterem? podobne klimaty?
Czwartek, 6 październik 2022, 20:04
Czwartek, 6 październik 2022, 20:38
Piątek, 7 październik 2022, 08:09
Bez różnicy czy kursywa, czy "nowe" logo. Wczoraj miałem okazję poznać bacz z 2022 roku i nie byłem wcale zaskoczony, kiedy się okazało, że jest wszystko 10/10. Otwarcie delikatnie bardziej rześkie od starszych, ale po jakimś czasie różnic praktycznie brak. Stare są ciut bardziej zatęchłe, co zrzucam na wiek flach. Generalnie mi najbardziej pasują Lancastery, ale te "nowsze" i przejściowe Coty. Pierwszy wypust, co będę powtarzał jak zdarta płyta, nie miał NIC, co by go stawiało dla mnie ponad kolejne. Jeżeli chodzi o DEO, to bardzo ciekawa rzecz - jest to trochę delikatniejsza wersja Zino, ale tylko przez około pierwsze 2 godziny, później baza nabiera mocy i zapach staje się dużo wyraźniejszy niż na początku. Trwałość jest zaskakująca, bo dziś jeszcze rano (około 5:00) nadal go czułem przy skórze.
Piątek, 7 październik 2022, 11:06
Mam takie same odczucia po poznaniu miniaturki starego Zino. Pachnie bardzo podobnie do współczesnej wersji. Na pewno nie jest jakiś znacznie lepszy ale flakonik staruszka do kolekcji może kiedyś będzie. Tak czysto kolekcjonersko
Piątek, 7 październik 2022, 12:27
mhm dzis z rana na rower wielka przyjemnosc Zino mi sprawilo ...
zapomnialem ze pomomo malo marketingowego otwearcia to tak klasycznie dobry zapach szczegolnie przy temperaturze okolo 5-10 stopni mistrz wypust pocz 2022
______
Solar powered dream machine.
Piątek, 7 październik 2022, 16:39
Dzisiaj zamówiłem. Czytając Wasze wypowiedzi, miałem niezły mętlik w głowie. Kupić, nie kupić .. Wygrała ciekawość i niska. Czekam niecierpliwie
Piątek, 7 październik 2022, 17:15
(Czwartek, 6 październik 2022, 15:24)Viking napisał(a): Bardzo ciekawa rzecz. Porównuję detale z flakonem EDT z początku produkcji i poza napisem Deodorant Natural Spray, nie znajduję różnic.Miałem kiedyś taki set Good Life. Flakon deo od edt był praktycznie nie do odróżnienia. Oczywiście na denku można było odczytać co jest co. I chyba stężenie barwnika ciut było inne. No i Cool Water też miełem w takim zestawieniu.
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Piątek, 7 październik 2022, 22:04
A jak parametry tamtych Deo?
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Sobota, 8 październik 2022, 07:44
Tutaj będzie trudno ocenić. Good Life używałem w czasach studenckich. Wtedy jeszcze nikt nie myślał o parametrach. Po prostu były Do tego aplikowałem oba jednocześnie, tylko miejsce aplikacji oczywiście inne. Cool Water deo chyba był wyraźnie delikatniejszy. Zresztą nazywał się mild deodorant.
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Wtorek, 18 październik 2022, 07:32
Przy opisach zino często widzę nuty kwiatowe. Czy ten zapach jest taki bardzo „męski” czy jednak nie czuć w nim „macho”?
Wtorek, 18 październik 2022, 10:10
Żaden macho, Zino to piękny, elegancki zapach wieczorowy. Z klasą. Idealny na randkę, wyjście do teatru, czy spotkanie.
Wtorek, 18 październik 2022, 10:14
(Wtorek, 18 październik 2022, 10:10)Czarny napisał(a): Żaden macho, Zino to piękny, elegancki zapach wieczorowy. Z klasą. Idealny na randkę, wyjście do teatru, czy spotkanie. Chodziło mi o to czy pachnie typowo męsko czy jednak ma jakieś kobiece nuty. Bo nuty kwiatowe każą mi trochę wątpić w jego 100% męskość, a nie mam gdzie go powąchać.
Wtorek, 18 październik 2022, 10:44
Zino to bardzo męski zapach.
Wtorek, 18 październik 2022, 11:00
@AllLaw
Nuty kwiatowe w Zino (domyślam się, że o nich mowa) giną pod ciężarem paczuli, a nawet lawendy. Zino to samiec jakich mało. Najlepiej przekonać się samemu, używkę z małym ubytkiem można kupić już za 6 dyszek z przesyłką. Śmieszne pieniądze, a frajda z noszenia niemała. Dla mnie jest to zapach typowo zimowy, ale znam takich, co i cieple noszą.
Środa, 19 październik 2022, 15:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 19 październik 2022, 15:54 przez Olfactorius. Edytowano łącznie: 1)
Tracershy pisze o czekoladzie w Zino.
Oczywiście, że przez paczulę. Lekko zakurzona czekolada. Pisałem wcześniej o podobieństwie Zino w bazie do Perles Lalique. Właśnie paczula daje ten piękny czekoladowy efekt.
Środa, 19 październik 2022, 20:06
Mam dokładnie takie same spostrzeżenia ten nowy Zino nie dość, że trzyma jakość to ta paczula fajnie zakręca lekko w stronę czekolady
Środa, 19 październik 2022, 20:41
W moich flaszkach sprzed kilku lat ta czekoladowa paczula też jest więc to chyba nie jest jakaś domena obecnych wypustów.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Środa, 19 październik 2022, 21:23
Moje wszystkie flaszki Zino dają czekoladą więc jest coś na rzeczy.
|
|