Piątek, 11 sierpień 2017, 08:30
Starcie gigantów.
Skrajnie różnych, ale wg. mnie z tej samej bajki/krainy. Bo o ile Fleur du Male to kwitnący sad, w którym rośnie też rumianek, tak na skraju tego sadu jest warzywniak i iglasty las z Issey. Oba są więc bardzo naturalne.
Który wybieracie?
Proszę o ankietę :-)
Skrajnie różnych, ale wg. mnie z tej samej bajki/krainy. Bo o ile Fleur du Male to kwitnący sad, w którym rośnie też rumianek, tak na skraju tego sadu jest warzywniak i iglasty las z Issey. Oba są więc bardzo naturalne.
Który wybieracie?
Proszę o ankietę :-)