Poniedziałek, 6 listopad 2023, 14:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 6 listopad 2023, 14:34 przez mathu. Edytowano łącznie: 1)
Niestety w moim przypadku Naxos to chyba najgorszy zakup w ciemno jaki mi się trafił, zachęcony recenzjami (nr 1 w unisex na Parfumo) i porównaniami do innych tytoniowców spodziewałem się lżejszego Tobacco Vanille albo bogatszego Heroda, a Naxos poza doskonałym otwarciem do dla mnie w 80% tonka i w 20% miód, nie czuję w nim w ogóle tytoniu, już po paru godzinach pachnie jak słodki tonkowy ulep dla mnie praktycznie nie do zniesienia na dłużej. Chergui który też jest miodowo - tytoniowo - przyprawowy jest według mnie o kilka klas wyżej niż Naxos, podobnie Tobacco Vanille (ale to już kompletnie inny zapach). Nie rozumiem fenomenu, dla mnie Naxos pachnie jak 100% tonkowy mainstream którego pełno na rynku za 3x mniejszą kasę (La Nuit tak samo męczył mnie tą tłustą tonką i według mnie miał lepszą kompozycję od Naxosa). Parametry bardzo dobre i tyle.