Cieszą ogromnie dwa najlepsze klasyki YSL...
Amouage Journey nowy ale wyprzedził między innymi Epic'a , zaskoczenie
Dior Homme Parfum - w życiu bym się go nie spodziewał w top 3
Jubilation XXV dla mnie to numer 1 , nie Interlude
Tom Ford - jeden i drugi - zasłużone pozycje
Scorrpion - przeogromne podziękowania za trud włożony w to zestawienie :!: :!: :!:
Proszę bardzo Dopóki będzie zainteresowanie tym TOP-em,a myślę,że jest,to z satysfakcją będę je corocznie robił
Dla mnie sporym zaskoczeniem jest miejsce w dziesiątce La Yuqawam Pour Homme,a brak GUCCI'EGO Pour Homme.No ale cóż.Miejsc dla tylu świetnych przecież zapachów jest niestety tylko 10.
I tak jak ginez słusznie zauważył najwyższą średnią poza zestawieniem miał AMOUAGE Opus VI.Czyżby za rok zmiana lidera?
Dzięki wszystkim za wspólny udział,komentarze i słowa wsparcia
Dzisiaj jeszcze wrzucę zestawienie marek,które umieściły w Top-ie najwięcej zapachów.A w weekend największe progresje i regresje w stosunku do ubiegłego roku.
Zapraszam do czytania
Jestem w szoku, że w pierwszej 10 jest Opium. Nie mówię, że to zły zapach. Jest świetny, bardzo świetny i sam go uwielbiam (gdyby nie to, że używam Obsession - zapewne używanym Opium), ale nie uważam, by był to zapach do top10. Bardziej do Top 20.
Jeszcze bardziej zaskakuje mnie drugie miejsce dla Diora. Dla mnie to forumowy odpowiednik Invictusa lub złotej sztaby. Czyli dobry zapach, którego forumowa sława powoli zaczyna działać na jego niekorzyść. Jeśli wiecie o co biega ...
Zaskoczyło mnie pierwsze miejsce, uwielbiam Interlude ale nie sądziłem że tak wysoko wyląduje. Rasashi na 10 też zaskoczenie, bardzo blisko swego pierwowzoru.