Wtorek, 20 wrzesień 2011, 10:50
Chociaż jeden mądry głos rozsądku
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Ankieta: Chanel Egoiste vs. Chanel Platinum Egoiste Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
Chanel Egoiste | 62 | 51.24% | |
Chanel Platinum Egoiste | 59 | 48.76% | |
Razem | 121 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 20 wrzesień 2011, 10:50
Chociaż jeden mądry głos rozsądku
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Wtorek, 20 wrzesień 2011, 11:13
to nie głos rozsądku... nie widzisz, że RoQ przystawił Legis'owi rewolwer do głowy?
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Wtorek, 20 wrzesień 2011, 11:17
Dlaczego nie pozwolisz mi żyć w świecie iluzji, gdzie nie jestem jedynym zwolennikiem Platynowego :?:
Jesteś okrutny
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Wtorek, 20 wrzesień 2011, 11:24
Don Raul de Lucho napisał(a):Dlaczego nie pozwolisz mi żyć w świecie iluzji, gdzie nie jestem jedynym zwolennikiem Platynowego :?: Bo życie w iluzji to tylko proteza prawdziwego życia...
Wtorek, 20 wrzesień 2011, 11:25
true...
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Wtorek, 20 wrzesień 2011, 11:28
Szukacie dziury w całym
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Wtorek, 20 wrzesień 2011, 13:49
pirath napisał(a):to nie głos rozsądku... nie widzisz, że RoQ przystawił Legis'owi rewolwer do głowy? Hehe das ist inakzeptabel Zero rewolweru Świadomy swych czynów i w pełni władz umysłowych oświadczam co następuje: Mnie się Platynowy naprawdę podoba Don Raul nie jesteś sam, a jakby nas mieli kołem łamać i członki na sznurach rozciągać, to tchnieniem ostatnim niczym Wallace na łożu śmierci krzykniem: Plaaaaaaaaaaaaaatynowyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy Kurtyna opada, niewiasty spłakane smarkają w jedwabne chustki, a mężczyźni udają że właśnie coś im wpadło do buta tudzież nagle czują nieodpartą potrzebę zawiązania buta
Wtorek, 20 wrzesień 2011, 14:06
Świetny passus, Legis ( ha,ha,ha ).
Środa, 19 październik 2011, 20:10
Na początku przygody z Egoistami odrzuciłem oba. Pierwszy walił mi jakimś topiącym się w ogniu plastikiem, a drugi skojarzył mi się z zapachowymi świeczkami.
Teraz bawię się z Platynowym od jakiegoś czasu i normalnie to jest pierwszy zapach w moim życiu, przy którym w głowie pojawiła mi się wizja wypicia zawartości flakonu. Nie wiem dlaczego on tak na mnie działa, drastycznie poprawia mi samopoczucie i podnosi na duchu, taki zastrzyk adrenaliny. I do tego czuję go dzień później i to po myciu (nie szorowałem pumeksem :twisted: ). Jutro spróbuję powalczyć ze starszym bratem i będzie trudniej, nie będę mierzył się z Parysem tylko już z samym Hectorem. Natomiast pozostali obrońcy Troji w postaci Bleu, kompania braci Allure, weterani Monsieur i Antaeus poczekają na mój rewanż, pierwsze walki z nimi przegrałem do zera.
Czwartek, 20 październik 2011, 07:55
Don pełna zgoda,
nie można na okrągło nosić trudnych zapachów, trzeba odetchnąć, dlatego zawsze będę miał w swojej kolekcji coś przyziemnego, zwyczajnego, przyjemnego dla otoczenia, gdyby Platynowy był tańszy, kupiłbym go bez wahania... na marginesie lubię i cenię oba
Czwartek, 20 październik 2011, 16:53
Robert napisał(a):Jedynym słusznym wyborem jest oryginalny Egoista. Co do platynowego, to juz gdzies pisałem ze jest łudząco podobny do CK Eternity. Jesli nie wierzycie porównajcie bezposrednio. Był zreszta taki projekt, nawet byli chętnia, ale do skutku nie doszedł.Nie ma jedynych i słusznych wyborów. Zawsze znajdzie się jakiś pieprznięty uparty baran, który zrobi wszystkim na złość i pójdzie pod prąd. I w tym przypadku ja będę tym baranem i w dodatku będę się przepychał łokciami :twisted: A co do podobieństw Platynowego do Eternity to na mnie są to kompletnie inne style zapachowe. Eternity to drzewny klasyk podchodzący kompozycją pod wody kolońskie, to dość ciężki kaliber, a Platynowy to dość delikatny i milutki zapach jaśminu i lawendy z domieszką innych składników. Jedyny zapach, który przypomina mi Platynowego to Burberry London, ale tylko w otwarciu przez góra 20 minut, bo potem robi się ciepły.
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Czwartek, 20 październik 2011, 17:10
Robert napisał(a):Nie bądż dla siebie taki srogiI to jest fajne, że każdy z nas odbiera zapachy inaczej. Nawet samo otwarcie London nie przypomina Ci Platynowego?
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Czwartek, 20 październik 2011, 19:45
A mi przypomina.
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Czwartek, 20 październik 2011, 20:08
Wszystkie 3 zapachy nie maja wg mnie nic wspólnego. Każdy jest zupełnie inny, a London to już zupełnie inna bajka
Czwartek, 20 październik 2011, 21:18
ja rowniez uwielbiam Platynowego ale i klasyka dlatego mam oba w swojej kolekcji . Różnią się od siebie w kazdym wzgledzie ale oba sa świetne ) pozdrawiam miłośników chanelków
Sobota, 22 październik 2011, 10:21
dokładnie... każdy z nich to inna parafia i wyznanie
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Sobota, 22 październik 2011, 14:19
Platynowy jest bardzo dobrym zapachem i basta.
Sobota, 22 październik 2011, 22:20
coz moje kolezanki z pracy zdecydownie wolą platinum - twierdzą zgodnie , że egoiste pachnie jak " piernik świeżo wyciągnięty z piekarnika " -
Środa, 31 październik 2012, 09:49
Zwykły Egoista zdecydowanie.
Chociaż Platinum wpisuje się w nurt klasycznej "cytrynki" i bliżej mu do lubianej przeze mnie Fendi Theorema Uomo ...ale jednak zwykły Egoista
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Niedziela, 2 grudzień 2012, 14:38
zabawilem sie w gornika :lol:
juz gdzies pisalem: Platynowy - cios roku '93, Platynowy do piet nie dorasta pierwowzorowi itd. Powod? Prosze bardzo - Platynowy pieknie sie na mnie rozwija w dezodorant Nivea. Lubie zapach dezodorantu Nivea, ale po co AZ TAK przeplacac? :o Na chwile obecna Egoiste starego uwazam za jedynego( :!: ) noszalnego Chanela. Reszta to dno. Linczujcie mnie :lol: |
|