Niedziela, 23 październik 2011, 15:42
L'Eau d'Issey Intense - zapach już na wstępie robi dobre wrażenie; nieco przypomina chanela antaeus; czuć w nim wyraźnie kwiaty, ale w męskim wydaniu; to jest zapach kwiatowy dla faceta, a nie jakiś tam Fleur du Male
Serge Lutens Fille En Aiguilles - coś dla miłośników lasu... (pirath, pełne skupienie ) wyraźnie wyczuwalne igiełki drzew iglastych, bardzo naturalne wrażenia; całość przeplatana kadzidłem; zapach raczej wieczorowy, bardzo nietuzinkowy;
Obie kompozycje naprawdę ciekawe i warte przetestowania. Obie bardzo trwałe, obie charakterystyczne. Polecam. O recenzję pokusić się nie mogę, testowane tylko kilkoma chmurkami.
Serge Lutens Fille En Aiguilles - coś dla miłośników lasu... (pirath, pełne skupienie ) wyraźnie wyczuwalne igiełki drzew iglastych, bardzo naturalne wrażenia; całość przeplatana kadzidłem; zapach raczej wieczorowy, bardzo nietuzinkowy;
Obie kompozycje naprawdę ciekawe i warte przetestowania. Obie bardzo trwałe, obie charakterystyczne. Polecam. O recenzję pokusić się nie mogę, testowane tylko kilkoma chmurkami.
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest
M. Margiela - At The Barber's
Armani - Encens Satin
Atelier des Or - Cuir Sacré
Alexandria Frag. - Arabian Forest
M. Margiela - At The Barber's
Armani - Encens Satin
Atelier des Or - Cuir Sacré