Poniedziałek, 18 kwiecień 2016, 22:12
Ja twierdzę, że Armaf jest bardzo podobny do mniej owocowych wypustów Aventusa. Początek jest inny, taki cytrynowo-syntetyczny. Po kilkunastu minutach robi się bardzo podobny do wspomnianego wypustu Aventusa. Po kilku godzinach zapachy stają się trochę inne, ale i tak bardziej podobne niż na początku. Ogólnie to dobry klon jest, ale raczej jak ktoś po prostu lubi Aventusa, a nie chce wydawać znacznej sumy - wtedy Armaf się sprawdzi. Jeśli natomiast ktoś jest fanem Aventusa, to powinien kupić Aventusa po prostu. Moja ocena Armafa to solidne 4.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/7407/</a><!-- m -->
“The world you desire can be won, it exists, it is real, it is possible, it is yours.”
“The world you desire can be won, it exists, it is real, it is possible, it is yours.”