Piątek, 21 październik 2011, 18:43
Robert napisał(a):Domurst, a co to jest umiar ? Ty uważasz że w przypadku danej wody dwa psiki to umiar, ja uwazam, ze cztery strzały tej samej to umiar, a jeszcze ktos inny uwaz ze 10 strzałow. Kazdy osobnik ma inny węch i inaczej odbiera zapachy. Jeden ma węch absolutny, drugi bardzo dobry, a trzeci słaby. Czy ten trzeci osobnik oddając do siebie dziesiec strzałow tylko po to żeby czuc ten zapach i wiedziec ze ma go, w ogóle na sobie jest chamem ?
A inna sprawa że może ktoś poprostu lubi mocno pachnieć. Dla mnie nie ma to nic wspolnego z chamstwem.
Może ktoś lubi...
Może osoby w jego otoczeniu niekoniecznie muszą mieć podobne preferencje.
Kilka lat temu wracając z pracy (było to ok 23) musiałem jeździć z 2 kobietami zlanymi (inaczej trudno to nazwać) produktem Opiumopodobnym. Po kilku takich podróżach nauczyłem się, że gdy One wsiadają ja wysiadam i czekam 40 minut na następny autobus.
Od tej pory wiem, że nadmiar perfum jest równie bolesny dla otoczenia co niedobór mydła.
Czy pijany osobnik wyjący Ci o trzeciej w nocy pod oknami: "Jolka, Jolka pamiętasz" jest chamem czy człowiekiem który ma ochotę na wokalne popisy i próbuje sam siebie usłyszeć?