Wtorek, 25 październik 2011, 12:48
Za późno. Mandaryna ma zakontraktowane tournee w domostwie pirath'a, a nie jeden koncert ( ha,ha,ha ) !
Ankieta: Moja ocena Serge Lutens - Serge Noire (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 5.00% | |
2 - Słaby | 2 | 10.00% | |
3 - Przeciętny | 0 | 0% | |
4 - Dobry | 4 | 20.00% | |
5 - Bardzo dobry | 6 | 30.00% | |
6 - Genialny | 7 | 35.00% | |
Razem | 20 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 25 październik 2011, 12:48
Za późno. Mandaryna ma zakontraktowane tournee w domostwie pirath'a, a nie jeden koncert ( ha,ha,ha ) !
Wtorek, 25 październik 2011, 19:25
Cookie13 napisał(a):Za późno. Mandaryna ma zakontraktowane tournee w domostwie pirath'a, a nie jeden koncert ( ha,ha,ha ) !zapewne niedługo będziemy ogladali pirath'a w programie "Trudne sprawy" bądź "Dlaczego JA?" :lol:
Środa, 26 październik 2011, 11:55
^ Ha,ha,ha !
Czwartek, 27 październik 2011, 10:04
spokojnie... Mandaryna wpadła do mnie tylko na herbatkę (szczęśliwie nie będzie prób jej talentu) w celu uzgodnienia repertuaru na prywatny recital przed domem "tego, który znieważa myślą i słowem świętość Gustawa I-go" :twisted:
ale na pewno znajdzie pięć minutek, by zaszczycić też każdego z Was... 8-)
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Czwartek, 27 październik 2011, 18:28
Pirath, wszyscy wiemy, że robisz dobrą minę do złej gry... tzn. do złego śpiewu ( ha,ha,ha ).
Czwartek, 27 październik 2011, 21:11
jeszcze prościej, włączam MUTE, albo zmieniam kanał, gdy facjata wokalistki i jej popisy taneczne przypominają pijana kurę...
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Czwartek, 27 październik 2011, 21:14
Jako wieśniak co niejedną pijaną kurę widział, zapewniam Cię, że ten ptak ma więcej uroku niż niejedna " wokalistka " naszej popowej sceny.
Czwartek, 27 październik 2011, 21:16
użyłem przenośni też sądzę, że pierwsza z brzegu kura jest bardziej rozgarnięta niż nie jedna szumnie nazwana "wokalistka"...
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Piątek, 28 październik 2011, 18:25
Niestety...
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 11:02
Dzisiaj na moim nadgarstku.
Bardzo Lubię Czarnego Serża za jego nieprzewidywalność; nigdy nie wiadomo jak się skurczybyk zachowa...
Sobota, 14 styczeń 2012, 15:53
Dzisiaj poznałem bohatera wątku.Nie wiedziałem że w D są te zapachy.Moim zdaniem najlepsze zastosowanie dla tego pachnidła to odkażanie prosektorium lub ostatnia kosmetyka nieboszczyka przed pogrzebem.Strasznie ponury i złowrogi.Kojarzy mi się ze śmiercią i zgubą.Na co komu takie coś ?
Mój obecny TOP 3
YSL Kouros Guy Laroche Horizon YSL Rive Gauche
Sobota, 14 styczeń 2012, 16:02
robe napisał(a):Dzisiaj poznałem bohatera wątku.Nie wiedziałem że w D są te zapachy.Moim zdaniem najlepsze zastosowanie dla tego pachnidła to odkażanie prosektorium lub ostatnia kosmetyka nieboszczyka przed pogrzebem.Strasznie ponury i złowrogi.Kojarzy mi się ze śmiercią i zgubą.Na co komu takie coś ?a śmiałbym twierdzić, że tego typu zapachy Ci podchodzą
Sobota, 14 styczeń 2012, 16:06
kwiatek napisał(a):Zdecydowanie nie zgadzam się.Większość zapachów z lat osiemdziesiatych pachnie po prostu ładniej i weselej.Miały sie podobać szerszej publice.Ten Lutens jest dziwnie skrojony .Nie podoba mi się.Przypomina mi etro paczula.Ten też nie dla mnie.robe napisał(a):Dzisiaj poznałem bohatera wątku.Nie wiedziałem że w D są te zapachy.Moim zdaniem najlepsze zastosowanie dla tego pachnidła to odkażanie prosektorium lub ostatnia kosmetyka nieboszczyka przed pogrzebem.Strasznie ponury i złowrogi.Kojarzy mi się ze śmiercią i zgubą.Na co komu takie coś ?a śmiałbym twierdzić, że tego typu zapachy Ci podchodzą
Mój obecny TOP 3
YSL Kouros Guy Laroche Horizon YSL Rive Gauche
Wtorek, 17 styczeń 2012, 19:32
Jak sama nazwa wskazuje, ten zapach ma właśnie takie mroczne konotacje już jakby w założeniu. Dlatego ten argument robego jest nieco nietrafiony. Ale oczywiście każdy ma prawo interpretować dany zapach po swojemu.
Środa, 18 styczeń 2012, 23:35
Miałem próbkę. Bardzo oleisty twór, ten Serge... na szczęście czułem w nim w przeważającej mierze gałkę muszkatałową, tylko momentami dochodził do mnie odcień przypominający ludzki pot... Zapach w sumie ok, gdyby nie ta iście niszowa cena.
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Czwartek, 26 styczeń 2012, 15:10
Zobaczymy co będzie dalej, jak na razie, świeżo po aplikacji, czuję przepyszne pierniczki z goździkami. :lol:
:lol: Bardzo kulinarny zapach, mroczności nie widzę. Po kilku godzinach baza robi się balsamowa i pojawia się kadzidło - przypomina Jubilata XXV. A, i jest to ewidentny uniseks! Trzeba by poprzenosić Lutensy do damsko męskich.
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest M. Margiela - At The Barber's Armani - Encens Satin Atelier des Or - Cuir Sacré
Piątek, 27 styczeń 2012, 16:11
A pardon, czyli to goźdizki a nie gałka muszkatałowa? Bo ja ten zapach nazywam gałką
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Niedziela, 29 styczeń 2012, 18:34
Istotnie, to goździki.
Poniedziałek, 13 luty 2012, 20:17
Nie uniosłam tego "mroku".
Pylisty, jak stary worek po mące albo beczka ze starym ziarnem w stodole. Coś w nim jest drapiącego po gardle (pył, kurz). Trwały jest jak cholera, aż mdli. Dopiero jak już gaśnie, pachnie kadzidłem i ciepłymi przyprawami. (Nie mam szczęścia do Lutensów).
Poniedziałek, 13 luty 2012, 21:57
Nie tylko na naszym Forum, Czarny Serż jest zapachem kontrowersyjnym.
Dodam, że ciągle mi się podoba. |
|