Wtorek, 2 marzec 2021, 13:51
Obok CCC chyba najpiękniej zmiksowany ciepły,owocowy zamsz fenomenalnej jakości.
Ankieta: Moja ocena Royal Crown - Upper Class (2015) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 0 | 0% | |
4 - Dobry | 1 | 12.50% | |
5 - Bardzo dobry | 5 | 62.50% | |
6 - Genialny | 2 | 25.00% | |
Razem | 8 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 2 marzec 2021, 13:51
Obok CCC chyba najpiękniej zmiksowany ciepły,owocowy zamsz fenomenalnej jakości.
Wtorek, 2 marzec 2021, 13:56
Nie inaczej.
Aż dziw bierze, że tak tutaj o Upper Class cicho. Naturalnie można zrzucić to na karb ceny, ale próbka przecież portfela do cna nie wydrenuje, a poznać naprawdę warto.
Wtorek, 2 marzec 2021, 14:15
Potestowałem ostatnio trochę portfolio RC i żałuje,że tak późno odkryłem te wspaniałe zapachy.
Przede wszystkim czuć,że nie skapiał na składniki. Po wtóre Visconti ma niesamowitą rękę do ciepłych drzew,żywić i ambr. Niby tak wiele ciężkich składników ale nic tu nie męczy, nie krzyczy. Po prostu klasa i jakość. Jakby wycenił je jak np.Amłaże automatycznie zwiększył by popularność.
Środa, 3 marzec 2021, 09:34
A miałeś może sposobność przetestować tę serię "piracką" z korkami w kształcie czaszek?
Środa, 3 marzec 2021, 15:22
Niestety nie.
Testowałem Habanos,Upper Class,Sultan(moje 3 ulubione)Tabac Royal,Rain,Celebration,My Oud. Wszystkie charakteryzuje,jak wspomniałem,obłędna wręcz jakość ,mega parametry i prawdziwa szara ambra w bazie(!) Szukam obecnie próbki Ubar Musk do testów ale widzę,że może być ciężko.
Czwartek, 4 marzec 2021, 10:57
Sprawdziłem na oficjalnej stronie i "piracka" seria Black Bay już na niej nie figuruje, więc przetestować będzie raczej trudno. Ale za to seria Imperium - także niestety w Polsce niedostępna - wygląda zachęcająco.
Czwartek, 4 marzec 2021, 11:17
z serii Imperium mam Sultan.Przepiękny gourmand otoczony żywicami i subtelnym dymkiem.
Reszta wygląda randomowo ale znając markę pewnie pachną nieszablonowo. Z czarnej serii poluje na Absolute ale dostępność i cena powoli pozbawia mnie złudzeń.
Czwartek, 4 marzec 2021, 11:35
Na "papierze" interesująco wygląda skład Khan.
Czwartek, 4 marzec 2021, 11:54
Połączenie paczuli sandałowca i wetiweru w bazie brzmi nieco oklepanie ale oczywiście nie pogardziłbym materiałem do testu.
Generalnie marzy mi się taka wielka rozbiórka portfolio RC
Czwartek, 4 marzec 2021, 11:57
Racja. Odnoszę jednak wrażenie, że Royal Crown to jedna z tych marek, których siłą nie jest rewolucyjne czy też niestandardowe połączenie składników, ale ich fenomenalna jakość oraz know-how pana Visconti.
Czwartek, 4 marzec 2021, 11:58
Nawet te skierowane do kobiet to pewnie bardziej uniseksy.Wąchałem kiedyś przelotem jakieś dwa damskie tytuły i pamiętam.że w bazie były bardziej męskie niż większość stereotypowych zapachów dedyk. facetom.
Czwartek, 4 marzec 2021, 12:02
A to bardzo ciekawe!
Znam niewiele zapachów Royal Crown, ale te które miałem przyjemność gruntownie przetestować, naprawdę robi potężne wrażenie jakością jak i samą kompozycją. Szczególnie bohater niniejszego tematu i My Oud - te są naprawdę świetne .
Czwartek, 4 marzec 2021, 12:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 4 marzec 2021, 12:14 przez morawagin.)
wszystko,co testowałem nie schodzi poniżej pewnego poziomu.
Może nie być to twoja bajka olfaktoryczna ale nie można odmówić jakości i solidnego wyegzekwowania tematu. RC to w dużej mierze brand kraftowy,który siłą rzeczy nie dotrze do wszystkich,nisza w niszy. Na pewno cena odgrywa w temacie istotną role. Chociaż jak zestawimy markę z CC czy RD to nie jest aż tak drogo Akurat z My Oud mi nie zaklikało. Jak dla mnie za ostry,bezkompromisowy,monolityczny chociaż w ogóle nieanimalny. Po prostu zmęczył mnie.Ostatnimi czasy preferuje raczej kompozycje" gładkie"i przyjemne Konsekwencja lat katowania się animalsami,wetiwerami i kadzidłami
Piątek, 5 marzec 2021, 20:24
My Oud to agarowiec w typie Black Oud - LM Parfums, ale właśnie bardziej szorstki. Mi się bardzo podoba.
Piątek, 5 marzec 2021, 20:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 5 marzec 2021, 20:47 przez morawagin.)
Tak jak napisałem,może 3-4 lata temu wskoczyłby do mojej topki.
Dzisiaj szukam raczej perfum w których czuje się komfortowo,mogę odpocząć. My Oud pomimo,że należy raczej do do grupy syntetycznych i nietrudnych,ciągle jednak nie pozbawiony jest "kantów" i pewnej surowości. Nie wywołuje również specjalnie emocji poprzez swoją znikomą ewolucje, LM Oud faktycznie może okazać się doskonałą,tańszą alternatywą. Obok Upper Class najchętniej sięgam po Habanos. Niespotykanej urody,głęboki aromat tytoniu do tego skórzasty irys i szara ambra. Coś wspaniałego. Taka ciekawa sprawa,to jeden z nielicznych przypadków kiedy reformulacja wyszła perfumom na plus. Wcześniejsze flaszki były mocno suche i szalenie szaroambrowe. Nowe natomiast rozbudowano o ciepłe żywice,wyraźnie czuć szafran a tytoń jest mokry jakby bardziej świeży.
Piątek, 5 marzec 2021, 21:21
O reformulacji Habanosa (i jej nieoczekiwanym efekcie) nie wiedziałem.
|
|