Wtorek, 24 styczeń 2012, 17:01
Kilka dni temu byłem w perfumerii, w której mają jeszcze tester wersji przedreformulacyjnej, psiknąłem na blotter i... powąchałem, czego szczerze i ogromnie żałuję. "Nowy" Antaeus jest naprawdę niezły. Kocham go. Ale poprzednia wersja była majestatyczna, monumentalna, wspaniała. Świadomość tego, co się z tym zapachem stało, jest niesamowicie bolesna. Wolałbym o tym nie wiedzieć i nie myśleć.
Przy okazji, Al, jeden z YouTube'owych recenzentów, przeprowadził krótki wywiad z samym Andym Tauerem, w którym ten wymiania swoje ulubione perfumy; znalazł się wśród nich piękny i magiczny Chanel (Les Exclusifs de Chanel) No. 22 oraz właśnie przedreformulacyjny - co Andy szczególnie podkreśla - Antaeus. Wywiad jest do zobaczenia tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=o-LY154OV_U
Przy okazji, Al, jeden z YouTube'owych recenzentów, przeprowadził krótki wywiad z samym Andym Tauerem, w którym ten wymiania swoje ulubione perfumy; znalazł się wśród nich piękny i magiczny Chanel (Les Exclusifs de Chanel) No. 22 oraz właśnie przedreformulacyjny - co Andy szczególnie podkreśla - Antaeus. Wywiad jest do zobaczenia tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=o-LY154OV_U