Niedziela, 9 październik 2011, 17:05
ironiczny napisał(a):RayFlash napisał(a):Body odor. Pot na przykład. Ja mam czasem gorsze nawet skojarzenia, tj. z d. nieumytą. :wink:Cholera, aż strach kupić Declaration. :lol:
Wyjdę z domu, dumny z zapachu, a inni będą myśleć, że się nie umyłem. :roll: :lol:
Nie, no aż tak strasznie nie jest. Ta nuta wibruje sobie pośród innych. Może, ale nie musi razić. Wiele osób jednak ją wyczuwa i odbiera w ten sposób, co widać w komentarzach na temat tych perfum na Fragrantica.com chociażby. Powinieneś ustalić przed zakupem, jak sytuacja będzie wyglądała w Twoim przypadku.