Czwartek, 29 marzec 2012, 15:52
honoris causa napisał(a):Właśnie się wielce zdziwiłem. Dlaczego White, zapach damski, jest w męskich?
Ten jest męski. Damski jest w dziale damskim, jeśli jest.
Ankieta: Moja ocena Lalique - White EDT (2008) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 2 | 1.03% | |
2 - Słaby | 4 | 2.05% | |
3 - Przeciętny | 29 | 14.87% | |
4 - Dobry | 45 | 23.08% | |
5 - Bardzo dobry | 100 | 51.28% | |
6 - Genialny | 15 | 7.69% | |
Razem | 195 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 29 marzec 2012, 15:52
honoris causa napisał(a):Właśnie się wielce zdziwiłem. Dlaczego White, zapach damski, jest w męskich? Ten jest męski. Damski jest w dziale damskim, jeśli jest.
Czwartek, 29 marzec 2012, 17:47
honoris causa napisał(a):Właśnie się wielce zdziwiłem. Dlaczego White, zapach damski, jest w męskich? Zapach jest męski. Bardzo i ewidentnie. Damskiej wersji nie ma. Się oddziw.
Czwartek, 10 maj 2012, 17:06
White jest stworzony do wysokich temperatur. To, co paruje ze mnie od kilku godzin jest trudne do ubrania w słowa. Ta charakterystyczna cytrynka zgęstniała i zrobiła się słodka. [Dalej czytasz na własną odpowiedzialność]. Dla mnie jest to zdecydowanie lepsza pozycja niż Terre. W Hermesie przez cały czas jest to samo, w Lalique wciąż coś się dzieje. Majstersztyk.
Piątek, 11 maj 2012, 20:17
Fajny zapach. Nie lubię cytryny w zapachach i długo ociągałem się z testami White'a, a tutaj mi się podoba. Jest niezbyt słodka i przyjemnie świdruje. Niektórym kojarzy się to z detergentem i faktycznie pachnie trochę jak Prada A potem jest taka klasyczna męska baza, chyba z cedrem w roli głównej. Zapach na mnie jest trwały, ale głównie w bazie i ogólnie dość bliskoskórny.
Piątek, 11 maj 2012, 20:39
Dokładnie, też nie przepadam za cytrynką w zapachach, ale tutaj jest tak podana, że nie mogę się "nawachać. No i ten pieprz w otwarciu...ciężko znaleźć coś podobnego i o podobnej klasie zapachu, aha no i cena - konkurencji brak.
Piątek, 11 maj 2012, 20:45
Mam podobnie z cytryną, a w White niewiele jej wyczuwam i jest dobrze podana. Uwiódł mnie ten zapach, podobnie jak od Lalique EN i Equus i niebawem zagości na mojej półce
Piątek, 11 maj 2012, 22:36
Kałamarz mam, ale jeszcze nie potrafię nosić tej kompozycji, chociaż jak "strzelę" w nadgarstek to nawąchać się nie mogę, szczególnie tak po 40 minutach od aplikacji. Konik za to to klasa, która od razu do mnie trafiła, absolutny "must have"
Środa, 4 lipiec 2012, 11:24
Kupiłem sobie flakon, bo kiedyś White mnie zauroczył tym medyczno-krochmalnym otwarciem. Układał się na mojej skórze w zapach czystych bandaży, opatrunków, świeżo wyprasowanej koszuli, pościeli wietrzonej na wiejskim podwórzu a nawet papieru z nowej książki. Mimo, że zapach był na mnie dosć cichy i bliskoskórny, to jednak urzekał mnie swoją czystoscią, nieomal duchową.
Dziś w upalny dzień otworzył się na mnie cytryną i delikatnym pieprzem. Fajnie, ale nie tego szukam. Po kilku godzinach wysłodził się w stylu do złudzenia przypominajacym Essenzę od Zegny. W tej chwili mam wręcz wrażenie, że noszę Essenzę. White jest jednak bardziej selektywny, poszczególne nuty nie zlewaja się w jedną masę, lecz jakby stoją w rzędzie, co chwilę wysuwając się na pierwszy plan i chowając. Fajny zapach, na pewno na 4. Mam nadzieję, że odsłoni jeszcze przede mną swe bandażowo-papierowe oblicze, bo to w nim jest najfajniejsze.
Piątek, 6 lipiec 2012, 12:47
Podbijam:
Rzeczywiscie gdy żar leje się z nieba White sprawdza się nieźle i może się podobać. Przy większej aplikacji na wierzch wyszły sterylno-medyczno-papierowe nuty, które to kiedyś mnie zaciekawiły. Zapach jest cichy i nie uderza po nozdrzach w żadnej fazie swego rozwoju. Jest jednak wyczuwalny przez ok 8 godzin, w tym czasie do nosa co chwilę docierają smużki kremowej i przyjemnej bazy. Rzeczywiście to miły, fajny, przyjemny zapach i chyba tylko tyle mogę o nim powiedzieć. Choć rzeczywiście wydaje się dopełnieniem idei stojącej za Encre Noire, to White nie ma do niego startu - jest zbyt wymuskany, nazbyt grzeczny, wręcz nijaki jak na drugie skrzydło "mocno jakiegoś" EN. Mam nadzieję, że w chłodniejsze dni moja ulubiona faza White będzie dominować. Wystawiam 4.
Piątek, 6 lipiec 2012, 13:05
Ja daję White 5.
Wspaniały, subtelny, bardzo trwały (8h co najmniej na mojej skórze, jeszcze lepiej na ubraniach) i gwarantujący poczucie świeżości i czystości zapach na upały, ale nie tylko. Bardzo androgyniczny - totalny uniseks - mieszanka pieprzu, liścia cytryny i petitgrain jest po prostu mistrzowska. Nie ma tu nachalnych cytrusów, prostackiego świdrowania świeżuchem w nosie, jest lekko kremowo i elegancko. Zbieram komplementy kiedy go noszę. Zgodzę się buk, że może być skojarzenie z bandażami, szpitalem, hihi. Ale nie ma cierpienia na szczęście - ot, po prostu zapach towarzyszący powrotowi do zdrowia (tak to przynajmniej widzę). Bardzo gustowny flakon. Stawiam go na równi z EN - 2 kompletnie różne propozycje, ale równie ważne dla mnie.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/17/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/17/</a><!-- m -->
Piątek, 6 lipiec 2012, 13:09
blueberry napisał(a):Ja daję White 5. Zgadzam się w zupełności z Twoim opisem, choć już nie z oceną. I całkowicie popieram opinię, że White z powodzeniem może nosić kobieta. Dla mnie to wada.
Piątek, 6 lipiec 2012, 16:00
buk napisał(a):Zgadzam się w zupełności z Twoim opisem, choć już nie z oceną. Dzięki, buk! Z mojej perspektywy to akurat zaleta :lol:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/17/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/17/</a><!-- m -->
Sobota, 7 lipiec 2012, 12:48
Papierowe, wysuszone cytrusy. Mimo wielu wielbicieli na forum nie jestem w stanie ocenić ich pozytywnie. Na mnie wyjątkowo płaskie, bez wyrazu. Wolę cytrusy w wydaniu soczystym, a tej soczystości w Laliku brak.
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Czwartek, 12 lipiec 2012, 20:29
Kupiłem w dobrej cenie na polecanej aukcji /60zł za 75 ml/ w zasadzie pod wpływem opinii o tym zapachu. I cóż ..... gdybym był młodszy to bym po prostu napisał - szału nie ma. Ale z racji wieku napiszę, że zapach nie wzbudził u mnie zachwytów jak u niektórych forumowiczów. Chyba oczekiwania miałem zbyt wielkie , a zapach nie mogę napisać że kiepski bo taki absolutnie nie jest . Ale to nie to czego szukam na lato. Jeszcze nadal testuje i szukam ciągle czegoś , co by potwierdzało niektóre entuzjastyczne opinie na forum . Na razie bez efektów .
Czwartek, 12 lipiec 2012, 20:32
villager napisał(a):Kupiłem w dobrej cenie na polecanej aukcji /60zł za 75 ml/ w zasadzie pod wpływem opinii o tym zapachu. I cóż ..... gdybym był młodszy to bym po prostu napisał - szału nie ma. Ale z racji wieku napiszę, że zapach nie wzbudził u mnie zachwytów jak u niektórych forumowiczów. Chyba oczekiwania miałem zbyt wielkie , a zapach nie mogę napisać że kiepski bo taki absolutnie nie jest . Ale to nie to czego szukam na lato. Jeszcze nadal testuje i szukam ciągle czegoś , co by potwierdzało niektóre entuzjastyczne opinie na forum . Na razie bez efektów .daj mu (i sobie) trochę czasu - to Lalique, one tak mają. Mnie załapał po kilku razach i teraz autentycznie zachwyca.
Czwartek, 12 lipiec 2012, 20:38
villager napisał(a):Kupiłem w dobrej cenie na polecanej aukcji /60zł za 75 ml/ w zasadzie pod wpływem opinii o tym zapachu. I cóż ..... gdybym był młodszy to bym po prostu napisał - szału nie ma. Ale z racji wieku napiszę, że zapach nie wzbudził u mnie zachwytów jak u niektórych forumowiczów. Chyba oczekiwania miałem zbyt wielkie , a zapach nie mogę napisać że kiepski bo taki absolutnie nie jest . Ale to nie to czego szukam na lato. Jeszcze nadal testuje i szukam ciągle czegoś , co by potwierdzało niektóre entuzjastyczne opinie na forum . Na razie bez efektów . Mam podobnie. Ja jednak znałem ten zapach i kilkukrotnie miałem okazję go testować - z moich doświadczeń wynika, że White lepiej wybrzmiewa w niższych temperaturach otoczenia. Staje sie bowiem bardziej "papierowy", medyczno-sterylny. W te upał baza wysładza się w sposób owszem ładny, lecz dosć nudny i kompozycja do złudzenia przypomina mi Essenzę od Zegny.
Czwartek, 12 lipiec 2012, 21:32
Doceniam zapachy Lalique . Miałem butelkę fauna , próbowałem z blottera konia oraz lwa . Bardzo udane pachnidła z klasą. Jednak największe wrażenie zrobił na mnie encre noir - zapach który mnie dosłownie znokautował . Gdy go pierwszy raz próbowałem w dauglasie oniemiałem z wrażenia . Cudowne ujecie wetiweru. Dawno już mnie nic tak nie zachwyciło . Teraz trochę mniej emocji powoduje noszenie tego zapachu ale pierwsze wrażenie było niesamowite. Dlatego traktowanie white`a jako przeciwnego bieguna dla encre noir traktuję na razie jako figurę retoryczną
Czwartek, 12 lipiec 2012, 22:19
bo i chyba tak trzeba na to patrzeć, w moim odbiorze White nie stoi na przeciwnym biegunie do EN. jest z pewnością jaśniejszy, ale również wyczuwam w nim nutkę niepokoju mocno wyeksponowaną w EN. i miałem takie samo doświadczenie z encre, pierwsze powąchanie dosłownie mnie oszołomiło
Czwartek, 26 lipiec 2012, 21:46
O jejciu! Wielka ciężka wilgotna micha prania taka wyciągnięta prosto z pralki! - nie lubię robót domowych więc się zmywam. :]
Ale im dalej od otwarcia tym lepiej to trzeba przyznać - robi się bardziej ziołowo (ale to złudzenie prawda? ) Podobno to przez syntetyczne piżma dodawane do środków myjących ludzie zaczęli utożsamiać ten zapach z czystością. Nie uwierzycie ale w mój nos sklasyfikował ten zapach jako....dziadkowy.
Piątek, 3 sierpień 2012, 20:13
Wymiana zdan belor-krzysztof M-wymiata-usmiałem sie do łez. :lol:
Dla mnie White jest bardzo udaną i szykowną kompozycją,jak kazda od Lalique(prawie,bo nie znam Fauna),na początku czuc bandażyk,ale to tylko chwilowe uczucie,potem jest już tylko lepiej,podoba mi sie te lekkie swidrowanie w nosie,nie wiem jak Wy ,ale mi tu pachnie pieprzem-tyle,że białym,tymi białymi pikantnymi,balsamicznymi kuleczkami. White jak i Encre Noir przypasowały mi do koszuli,White na co dzien a Noir na wieczory. pkngbr dobrze to ujął,że White roztacza wokół siebie aure...aure świeżosci i czystosci.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com.pl/uzytkownicy/417/">http://www.fragrantica.com.pl/uzytkownicy/417/</a><!-- m -->
|
|