Wtorek, 16 czerwiec 2015, 13:22
Dosłownie :-(. Przedźwignąłem się, boli w krzyżu jak jasna ch... Będzie już półtora tygodnia. Lekarz mówił że w tydzień powinno minąć, każdego dnia jest troszkę lepiej, ale jak wczoraj na noc po raz pierwszy nie wziąłem środków przeciwbólowych, to poczułem jak daleko jeszcze do normalności.
Zna ktoś z was sposoby jak sobie z tym radzić? Jakieś ćwiczenia, domowe sposoby?
Zna ktoś z was sposoby jak sobie z tym radzić? Jakieś ćwiczenia, domowe sposoby?