Wtorek, 21 kwiecień 2015, 09:59
Bratobójczy pojedynek zapachów w mojej opinii skierowanej do tej samej grupy odbiorców. Uniwersalne, męskie i komplementogenne. Bleu jest moim zdaniem ukłonem dla mężczyzn, którzy są o dekadę młodsi od fanów platynowego egoisty, który mimo swoich lat dalej pachnie świeżo i starzeje się niczym Krzysztof Ibisz. Pojedynek dotyczy obecnych wersji zapachów.
PS. Proszę o dodanie ankiety.
PS. Proszę o dodanie ankiety.
Tak się uwodzi kobiety ---->www.lemale.blog.pl