Czwartek, 12 październik 2017, 11:11
Właśnie zapoznałem się z tym gagatkiem. Z początku wyczuwam konotacje z Dior Homme za pośrednictwem irysa i trwa to ok. 20min na mnie, natomiast później Eau for Men pachnie jak usubtelniona wersja Fircyka, dosłownie. Podoba mi się on, ponosimy, zobaczymy. Na razie wszystko na plus