Byłam dzisiaj w Q i sprawdziłam. Na mój nos, to jednak trochę inny zapach od EDT. Jakiś taki bardziej męski, mocniejszy, ale w cierpki sposób. Trwałością nie powala, trzyma się zdecydowanie przy skórze. Nic specjalnego, trochę zawiedziona jestem. Ot, taki sobie zapaszek.