Piątek, 11 lipiec 2014, 14:35
Bliźniaki dwu jajowe, wybieramy który lepszy i dlaczego, pamiętajcie też jaka przepaść cenowa dzieli oba zapachy.
Proszę o ankietę
Proszę o ankietę
Ankieta: Thierry Mugler Cologne vs Tom Ford Neroli Portofino Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
Thierry Mugler Cologne | 6 | 33.33% | |
Tom Ford Neroli Portofino | 12 | 66.67% | |
Razem | 18 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 11 lipiec 2014, 14:35
Bliźniaki dwu jajowe, wybieramy który lepszy i dlaczego, pamiętajcie też jaka przepaść cenowa dzieli oba zapachy.
Proszę o ankietę
Piątek, 11 lipiec 2014, 14:38
TFNP nokautuje TMC niczym Niemcy Brazylię. Warto dołożyć do o wiele droższego TFNP.
SPRZEDAM: ...
Piątek, 11 lipiec 2014, 15:17
Kolońską znam, jest świetna. Neroli Portofino? Nie znam, jednak powyższy wpis mnie trochę zdziwił, bo jakoś mi się nie chce wierzyć, żeby konstrukcyjne bliźniaki dzieliły aż dwie przepaście - jedna cenowa, druga kompozycyjna. To dla mnie mało realne, bo Mugler fuszerki nie robi - jedna z nielicznych marek mainstreamu, której ufam, zresztą dla mnie Mugler jest pomostem, między mainstreamem a niszą.
Piątek, 11 lipiec 2014, 16:31
Niestety Forda nie znam jeszcze, ale myślę że nawet gdyby okazał się lepszy to wybrałbym ekonomiczniejszą opcję w postaci Muglera
Nie oczekiwałem po nim zbyt wiele, a autentycznie mi sie spodobał
http://www.fragrantica.com/member/730260/ - flakony
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6203/ - odlewki, próbki + recenzje
Piątek, 11 lipiec 2014, 18:42
Ja z kolei nie znam Muglera, ale mogę powiedzieć, że Tom Ford, to póki co dla mnie najlepsze perfumy z neroli jakie znam. Warte swojej ceny.
Flakony: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/208247/">http://www.fragrantica.com/member/208247/</a><!-- m -->
Dekanty i próbki: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/100/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/100/</a><!-- m -->
Sobota, 19 lipiec 2014, 08:53
Jak dla mnie Tom Ford jest dużo wyżej. Przy porównaniu, gdy na jednej ręce jest Tom Ford, a na drugiej Mugler,różnica jest widoczna od razu. Tom od początku pachnie Neroli, kiedy Mugler (przynajmniej na mojej skórze) na początku pachnie jakby jakaś trawą. Po kilkunastu minutach TM wraca na tory neroli, jednak Tom Ford jest tam już od dawna i robi to po prostu lepiej. Czy warto dopłacać? Nie jestem pewny, bo trwałość obu jest dość marna, około 4 godzin to stanowczo za mało jak na perfumy za taką cenę. Jednak w czystym pojedynku Thierry Mugler Cologne vs Tom Ford Neroli Portofino wygrywa bezapelacyjnie Tom Ford.
Środa, 7 styczeń 2015, 22:13
Mimo wysokiej ceny to Neroli Portofino. Coraz bardziej lubię ten zapach.
|
|