Niedziela, 21 maj 2017, 12:33
Różnią się właśnie niesamowicie
Całe życie nosiłem przeciwsłoneczne okulary za kilkadziesiąt złotych ale również takie kupowane u optyka za 150-200zł.
Dopiero jak kupiłem Ray Bany to przejrzałem na oczy hehe
Pierwsze co mnie zaskoczyło to odwzorowanie rzeczywistości.
Kolory w tych wszystkich "zwykłych" patrzałkach były blade i zniekształcone...
..w Ray Banach takie soczyste i żywe... świat jeszcze ładniejszy po ich założeniu.
Poza tym nie zapomnę szoku po pierwszych dniach użytkowania.
Oczy przy takich okularach po prostu odpoczywają.
W zwykłych okularach po paru godzinach czuć zmęczenie oczu... szcypanie, zaczerwienienie, "suchość".
A po całym dniu noszenia Ray Banów oczy wypoczęte i wesołe.
Poza tym trwałość szkieł i oprawek niesamowita.
Mam model z włókna węglowego... okulary praktycznie nic nie ważą, czlowiek zapomina, że ma je na nosie, a dodatkowo wytrzymałe jak nic.
Zauszniki można wycinać we wszystkie strony, a szkła mimo że nie są szklane to ciężko je zarysować...
Także podsumowując:
"Czy myślę, że szkiełka za 500zł niesamowicie różnią się od tych za 25zł?"
Wcale tak nie myślę...
Przekonałem się o tym na własnej skórze i po prostu to wiem.
Całe życie nosiłem przeciwsłoneczne okulary za kilkadziesiąt złotych ale również takie kupowane u optyka za 150-200zł.
Dopiero jak kupiłem Ray Bany to przejrzałem na oczy hehe
Pierwsze co mnie zaskoczyło to odwzorowanie rzeczywistości.
Kolory w tych wszystkich "zwykłych" patrzałkach były blade i zniekształcone...
..w Ray Banach takie soczyste i żywe... świat jeszcze ładniejszy po ich założeniu.
Poza tym nie zapomnę szoku po pierwszych dniach użytkowania.
Oczy przy takich okularach po prostu odpoczywają.
W zwykłych okularach po paru godzinach czuć zmęczenie oczu... szcypanie, zaczerwienienie, "suchość".
A po całym dniu noszenia Ray Banów oczy wypoczęte i wesołe.
Poza tym trwałość szkieł i oprawek niesamowita.
Mam model z włókna węglowego... okulary praktycznie nic nie ważą, czlowiek zapomina, że ma je na nosie, a dodatkowo wytrzymałe jak nic.
Zauszniki można wycinać we wszystkie strony, a szkła mimo że nie są szklane to ciężko je zarysować...
Także podsumowując:
"Czy myślę, że szkiełka za 500zł niesamowicie różnią się od tych za 25zł?"
Wcale tak nie myślę...
Przekonałem się o tym na własnej skórze i po prostu to wiem.