Czwartek, 26 styczeń 2012, 09:34
Tak początek jest super, dla tego się zdecydowałem na ten zapach.
Potem jest nudno i anonimowo. Może ten zapach to wyrafinowane dzieło ale ja go postrzegam jako typowy anonimowy perfum, dobry do garnituru. Niczym się nie wyróżnimy, znikamy w morzu anonimowo i poprawnie pachnących ludzików. Z tym, że oni nie koniecznie wydali ponad 300 zł na Diora. Zostało mi 10-20 ml, użyję jako odświeżacza do ubrań lub WC.
Bez polotu, bez wow. Wygrał u mnie w kategoriach:
- najgorszy zakup 2010
- najgorsza relacja ceny do jakości
- najbardziej anonimowy zapach roku 2010
- najgorszy zakup tylko po teście karteczkowym
Potem jest nudno i anonimowo. Może ten zapach to wyrafinowane dzieło ale ja go postrzegam jako typowy anonimowy perfum, dobry do garnituru. Niczym się nie wyróżnimy, znikamy w morzu anonimowo i poprawnie pachnących ludzików. Z tym, że oni nie koniecznie wydali ponad 300 zł na Diora. Zostało mi 10-20 ml, użyję jako odświeżacza do ubrań lub WC.
Bez polotu, bez wow. Wygrał u mnie w kategoriach:
- najgorszy zakup 2010
- najgorsza relacja ceny do jakości
- najbardziej anonimowy zapach roku 2010
- najgorszy zakup tylko po teście karteczkowym
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/180869/">http://www.fragrantica.com/member/180869/</a><!-- m -->