Poniedziałek, 27 styczeń 2014, 22:50
U mnie tej zimy zdecydowanie królują Eau des Baux i Joop Homme, przy czym ten pierwszy średnio daje radę w mrozy, przynajmniej na mojej brodzie. Z trzecim będzie ciężko, jak już wybiorę coś spoza tej dwójki, to: London/Zino/Roma/Jungle/Hommage i oczywiście Kenzo PH.