Wtorek, 19 listopad 2013, 22:13
Fr: M by Marcel Marongiu marki Oriflame to orientalno - kwiatowe perfumy dla kobiet z 2011 roku. Nutami głowy są piołun, róża taif i kadzidło; nutami serca są róża, daktyle i irys; nutami bazy są paczula, ambra i zamsz.
Kusicielką była nie po raz pierwszy, i mam nadzieję, że nie po raz ostatni - Jadwing.
Przysłała odlewkę a ja się jej przywąchiwałam, raz będąc na tak, bo ukochane kadzidło, paczula i ambra, to znowu na nie - bo nielubiana w perfumach róża.
Po osuszeniu próbki podjęłam jedyną słuszną decyzję i kupiłam cały flakon, żeby móc się dalej spokojnie zastanawiać :lol:
I już wiem - uwielbiam je!
Róża jest szczęśliwie przydymiona, zasnuta kadzidłem, zamszowa i słodka - po prostu piękna, nawet dla mnie
Paczula wyraźna, ale w swej najłagodniejszej formie - nie stęchła, nie piwniczna, nie ziemista, nawet lekko czekoladowa.
Ambra wyczuwalnie dodaje zmysłowości.
Całość słodka w sposób pastelowy i zamszowy, ale nie mdły.
Otula i pieści zmysły
Zapach niewiele się zmienia, jest dość ekspansywny i trwały.
O flakonie przez grzeczność nie wspomnę, szczególnie, że przy tej cenie musieli gdzieś zaoszczędzić, a lepiej na flakonie niż na zapachu.
Dziękuję Jadwing - i za parę innych zapachów też :lol:
Kusicielką była nie po raz pierwszy, i mam nadzieję, że nie po raz ostatni - Jadwing.
Przysłała odlewkę a ja się jej przywąchiwałam, raz będąc na tak, bo ukochane kadzidło, paczula i ambra, to znowu na nie - bo nielubiana w perfumach róża.
Po osuszeniu próbki podjęłam jedyną słuszną decyzję i kupiłam cały flakon, żeby móc się dalej spokojnie zastanawiać :lol:
I już wiem - uwielbiam je!
Róża jest szczęśliwie przydymiona, zasnuta kadzidłem, zamszowa i słodka - po prostu piękna, nawet dla mnie
Paczula wyraźna, ale w swej najłagodniejszej formie - nie stęchła, nie piwniczna, nie ziemista, nawet lekko czekoladowa.
Ambra wyczuwalnie dodaje zmysłowości.
Całość słodka w sposób pastelowy i zamszowy, ale nie mdły.
Otula i pieści zmysły
Zapach niewiele się zmienia, jest dość ekspansywny i trwały.
O flakonie przez grzeczność nie wspomnę, szczególnie, że przy tej cenie musieli gdzieś zaoszczędzić, a lepiej na flakonie niż na zapachu.
Dziękuję Jadwing - i za parę innych zapachów też :lol: