Piątek, 11 listopad 2011, 11:53
pirath napisał(a):tiaaa.... czy z Gustawem I-wszym wiąże się jakiś przykry incydent z Twojego życia RoQ?
ja rozumiem, że można za czymś nie przepadać, ale przywoływanie jednego zapachu jako kluczowy argument w każdej niemal dyskusji, jest po prostu nużące... i w dodatku kompletnie chybione merytorycznie, bo zapach jest wybitny i to tylko twoja osobista animozja...
Cookie - tak myślałśem.... why beauty must die?
Błąd... Przeczytałem posty o Lui, i parokrotnie pojawiają się porównania do Wielkiego G
Pociągnąłem tylko ten wątek. Inaczej nie wspominałbym o Wielkim G, bo poza kolorem, nie widzę prawie żadnych analogii.