Wtorek, 29 październik 2013, 12:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 13 grudzień 2022, 23:50 przez Caruso. Edytowano łącznie: 1)
To chyba najlepsze kadzidło, jakie miałem okazję dotąd niuchać. Wszystkie nuty połączone w odpowiednich proporcjach. Kombinacja kadzidła z cyprysem niemal identyczna z tą z Kyoto, a jakaś nieokreślona "ciemnozielona" nutka przywodzi skojarzenia z Artek Standard. Całość razem pachnie pięknie, jak spacer w górach w otoczeniu wiecznie zielonych świerków. Bardzo podobnie pachnie też sosnowy sęk, jeśli go przetniemy lub rozłupiemy - tam gromadzi się najwięcej drzewnych soków i wydzielają wtedy charakterystyczny zapach. Ale w Bois Marocain dodatkowo mamy trochę kadzidlanego dymku Jest też różowy pieprz, który bardzo się z kadzidłem lubi.
Niestety czytałem na fragrantice, że zapach został wycofany ze sprzedaży. Czy może ktoś to potwierdzić? A może w którymś z Douglasów jest ciągle dostępny? Niestety w moim mieście chyba nigdzie nie mają prywatnej kolekcji Forda.