Piątek, 20 lipiec 2018, 09:00
Muszę przyznać, że jak przeczytałem ok. 3 miesiące temu ten wątek to byłem trochę sceptycznie nastawiony do mydeł Aleppo. Myślałem, że to hype na miarę Aventusa, no ale postanowiłem spróbować, jako że standardowe mydła w kostce powodowały u mnie przesuszanie skóry.
Obecnie wykończyłem już jedno mydło 10% (zabrało to ok. 2 miesiące, bo kostka jest duża, a było używane tylko do mycia rąk) i połowę 20%. Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony. Przede wszystkim, nie mam przesuszonej skóry (a nie używam na co dzień dodatkowo kremów). Właściwości myjące na oko są nie gorsze od zwykłego mydła w kostce. Dodatkowo posiada ten specyficzny zapach, który dla mnie jest akurat atutem, bo raz, że pachnie naturalnie (kojarzy mi się z zapachem surowego lnu), a dwa, że czuć go na dłoniach o wiele krócej niż substancje zapachowe dodawane do mydeł.
Minus jest natomiast taki, że jak się już dojdzie do wewnętrznej, nieprzesuszonej warstwy, to mydło ma bardzo miękką konsystencję, przez co trzeba je czasami przenieść w jakieś przewiewne i suche miejsce, aby przeschło. Inaczej zwyczajnie skapuje z mydelniczki i się marnuje.
Niemniej dziękuję za polecenie i dołączam do grona zwolenników.
Obecnie wykończyłem już jedno mydło 10% (zabrało to ok. 2 miesiące, bo kostka jest duża, a było używane tylko do mycia rąk) i połowę 20%. Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony. Przede wszystkim, nie mam przesuszonej skóry (a nie używam na co dzień dodatkowo kremów). Właściwości myjące na oko są nie gorsze od zwykłego mydła w kostce. Dodatkowo posiada ten specyficzny zapach, który dla mnie jest akurat atutem, bo raz, że pachnie naturalnie (kojarzy mi się z zapachem surowego lnu), a dwa, że czuć go na dłoniach o wiele krócej niż substancje zapachowe dodawane do mydeł.
Minus jest natomiast taki, że jak się już dojdzie do wewnętrznej, nieprzesuszonej warstwy, to mydło ma bardzo miękką konsystencję, przez co trzeba je czasami przenieść w jakieś przewiewne i suche miejsce, aby przeschło. Inaczej zwyczajnie skapuje z mydelniczki i się marnuje.
Niemniej dziękuję za polecenie i dołączam do grona zwolenników.
„Elegancja jest niemożliwa bez perfum. To skryte, niezapomniane, ostateczne akcesoria.” - Gabrielle Coco Chanel