Środa, 23 styczeń 2013, 22:28
Witam,
Szukam jakiegoś zapachu który byłby uperfumowieniem wyobrażenia faceta, który większość dnia spędza w gęstym, wilgotnym lesie w deszczowy, szary dzień. Początkowo myślałem o Quorum, ale to jednak nie to, Quorum to raczej Brudny Harry.
Podejrzewam, że zapachowi nie obcy będzie wetiwer, cytrusy, tytoń, cedr, sandałowiec, sosna, paczula, coś w ten deseń.
Ale co ja tam się znam, jeszcze nie dawno szczytem był Bruno Banani Dlatego proszę Was o pomoc w znalezieniu w miarę przystępnego cenowo zapachu.
Szukam jakiegoś zapachu który byłby uperfumowieniem wyobrażenia faceta, który większość dnia spędza w gęstym, wilgotnym lesie w deszczowy, szary dzień. Początkowo myślałem o Quorum, ale to jednak nie to, Quorum to raczej Brudny Harry.
Podejrzewam, że zapachowi nie obcy będzie wetiwer, cytrusy, tytoń, cedr, sandałowiec, sosna, paczula, coś w ten deseń.
Ale co ja tam się znam, jeszcze nie dawno szczytem był Bruno Banani Dlatego proszę Was o pomoc w znalezieniu w miarę przystępnego cenowo zapachu.
„Jeśli spośród opinii panujących w danej epoce wykluczymy opinie inteligentne, to pozostanie „opinia publiczna”.”
Nicolás Gómez Dávila
Nicolás Gómez Dávila