Poniedziałek, 22 luty 2016, 15:29
Nie będę odkrywczy mówiąc, że to szalenie trudny wybór.
Posiadam oba zapachy i uważam je za wybitne. W użyciu Interlude ma lepsze parametry. Jako kompozycja Memoir, obezwładnia. Natomiast w Interlude nuta oregano (sam bym na to nie wpadł, gdyby nie Wasze komentarze) może przymęczyć. Nie podejmę się oddania głosu na któryś z tych zapachów, gdyż są u mnie na remis.
Kończąc powiem, że Memoir, kojarzy mi się z mrokiem, tajemniczością i pogodową mgłą. Interlude to mokradła i marcowe deszczowe dni
Posiadam oba zapachy i uważam je za wybitne. W użyciu Interlude ma lepsze parametry. Jako kompozycja Memoir, obezwładnia. Natomiast w Interlude nuta oregano (sam bym na to nie wpadł, gdyby nie Wasze komentarze) może przymęczyć. Nie podejmę się oddania głosu na któryś z tych zapachów, gdyż są u mnie na remis.
Kończąc powiem, że Memoir, kojarzy mi się z mrokiem, tajemniczością i pogodową mgłą. Interlude to mokradła i marcowe deszczowe dni