Wtorek, 7 lipiec 2015, 22:53
Mam próbkę i muszę potwierdzić ten przepych i bogactwo składników w kompozycji. Na pierwszy "rzut nosa" zapach wydawał mi się ok, ale przy bliższym poznaniu i testach na skórze ujawnił pewną nieprzyjemną nutkę, którą wyczułem również w Cartier Declaration. Muszę też dodać że gdyby nie ta nuta to uznałbym ten zapach za taką arabską wersję One Million.