Wtorek, 25 wrzesień 2012, 16:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 19 grudzień 2020, 16:05 przez pblonski.)
Flanker na flankerze, flankerem pogania.W takim oto lapidarnym skrócie można opisać trend jaki zdominował współczesny perfumowy mainstream. W perfumeriach sieciowych pojawił się właśnie kolejny zapach, który ma zdyskontować rynkowy sukces swojego protoplasty, pod nazwą Code Ultimate. Jego twórcą jest Antoine Maisondieu, współodpowiedzialny także za skomponowanie starszego brata. Nie jestem entuzjastą wprowadzonego w 2004 roku protoplasty, więc i najnowsza wersja Code nie robi na mnie większego wrażenia. Code Ultimate jest - w pewnym uproszczeniu oczywiście - podkręconym, bardziej gęstym Code.
Oto oficjalny skład;
N.G.; grejpfrut, mandarynka, anyż gwiazdkowaty
N.S.; drzewo cedrowe, kwiat drzewa oliwnego, cyprys, heliotrop
N.B.; bób tonka, drzewo gwajakowe, wanilia
Jak widać bardzo zbliżony do pierwowzoru, a w rzeczywistości to wręcz bliźniacze kompozycje, o trochę innym rozłożeniu akcentów. Mniej w Code Ultimate nut cytrusowych, uwypuklono natomiast nuty słodkie. Jestem w trakcie pierwszego testu, więc nie będę się teraz silić na jakieś wnikliwsze analizy, tym bardziej, że sam zapach do nich nie inspiruje. Code Ultimate to kompozycja tej samej kategorii co męski One Million - Paco Rabanne, czy 212 VIP Men - Carolina Herrera, z tym, że " sztabka złota " pojawiła się na rynku cztery lata wcześniej, a 212 VIP Men jest moim zdaniem bezapelacyjnie ciekawszą i bardziej zniuansowaną kompozycją. Myślę jednak, że zagorzali fani pierwszego Code przyjmą jego najnowszą wersję z zadowoleniem.
Oto oficjalny skład;
N.G.; grejpfrut, mandarynka, anyż gwiazdkowaty
N.S.; drzewo cedrowe, kwiat drzewa oliwnego, cyprys, heliotrop
N.B.; bób tonka, drzewo gwajakowe, wanilia
Jak widać bardzo zbliżony do pierwowzoru, a w rzeczywistości to wręcz bliźniacze kompozycje, o trochę innym rozłożeniu akcentów. Mniej w Code Ultimate nut cytrusowych, uwypuklono natomiast nuty słodkie. Jestem w trakcie pierwszego testu, więc nie będę się teraz silić na jakieś wnikliwsze analizy, tym bardziej, że sam zapach do nich nie inspiruje. Code Ultimate to kompozycja tej samej kategorii co męski One Million - Paco Rabanne, czy 212 VIP Men - Carolina Herrera, z tym, że " sztabka złota " pojawiła się na rynku cztery lata wcześniej, a 212 VIP Men jest moim zdaniem bezapelacyjnie ciekawszą i bardziej zniuansowaną kompozycją. Myślę jednak, że zagorzali fani pierwszego Code przyjmą jego najnowszą wersję z zadowoleniem.