Czwartek, 1 maj 2014, 23:04
Dobre pytanie
Ankieta: Moja ocena Cartier - Déclaration d'Un Soir EDT (2012) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 6 | 9.38% | |
3 - Przeciętny | 7 | 10.94% | |
4 - Dobry | 8 | 12.50% | |
5 - Bardzo dobry | 31 | 48.44% | |
6 - Genialny | 12 | 18.75% | |
Razem | 64 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Sobota, 3 maj 2014, 04:10
Zawsze zastanawialem sie czego uzyc na randke,dzisiaj nie mam juz watpliwosci
Sobota, 3 maj 2014, 09:57
Klasyczną Deklaracją pachniał mój egzaminator na prawo jazdy.;d
Panowie, co z rzekomym podobieństwem tego zapachu do Fille de Berlin?
Sobota, 3 maj 2014, 10:31
[quote="Argentum"]Klasyczną Deklaracją pachniał mój egzaminator na prawo jazdy.;d
/quote] A mój to pewnie Trojnoj Odiekołon :lol:
Artur
Sobota, 10 maj 2014, 21:35
Bladziutka ta róża wypadła u mnie w testach. Tak jakaś wodnista, sztuczna bez polotu. Dziwią mnie tak wysokie oceny tego pachnidła.
Ale wiem że gusta są różne. Oceny nie wystawiam.
Sobota, 10 maj 2014, 21:50
Center napisał(a):Bladziutka ta róża wypadła u mnie w testach. Tak jakaś wodnista, sztuczna bez polotu. Dziwią mnie tak wysokie oceny tego pachnidła. Tak jest - zapachy odbieramy bardzo subiektywnie. Chyba jeszcze bardziej, niż obrazy i dźwięki. Ale mówisz, że wodnista ta róża? No, tego bym absolutnie nie powiedział.
Artur
Wtorek, 17 czerwiec 2014, 18:42
Oj chyba jednak się z nim nie polubię :/
Założyłem go sobie globalnie i nie za fajnie się w nim czuję... Dla mnie za dużo tej róży, która tutaj zdecydowanie dominuje (a za zapachem róży jako takim po prostu nie przepadam). Gdyby była ona bardziej "zawoalowana" w inne nuty to myślę że byłaby bardziej przystępna - w Declaration troche mnie męczy. Ponadto zapach jest wg mnie dość liniowy i nie zmienia się zbytnio podczas swej egzystencji na skórze :/ Na plus trwałość, którą oceniłbym na więcej niż dobrą. Doceniam jednak kompozycję, bo zapach dość fajnie skonstruowany (choć mi nie pasuje) i za to 4.
http://www.fragrantica.com/member/730260/ - flakony
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6203/ - odlewki, próbki + recenzje
Niedziela, 13 lipiec 2014, 20:57
Zrobiłem sobie przerwę od forum, żeby trochę przystopować perfumowe wydatki ale dzisiaj skończyłem próbkę nocnej deklaracji i nie mogłem się powstrzymać. Zamówiłem za niewiele ponad stówkę flakon 100 ml.
Uwielbiam ten zapach, zresztą to kolejny flakon od Cartiera i to chyba czas na poznanie w końcu klasycznej deklaracji.
Poniedziałek, 11 sierpień 2014, 08:30
W końcu świeża róża która mi podeszłą! świeżo, czysto, lekko mydlanie z klasą
Byłem w szoku, że po jednym strzale na łokieć soir towarzyszył mi wyraźnie przez 8h w tym ostrą jazdę na rolkach gdzie powinien wyparować w szybkim tempie. Główne przeznaczenie tej deklaracji to zapewne wiosna, lato, ale parametry ma tak dobre, że poradzi sobie nawet i zimą. Bezpieczna, podobająca się ludziom kompozycja czyni go bardzo uniwersalnym. Ktoś coś wie o jakiejś reformie? Czy obecne wypusty też mają parametry na takim poziomie?(niestety nie spojrzałem na kod testera)
Poniedziałek, 11 sierpień 2014, 17:32
Ja mam tester kupiony dość niedawno z kodem 3AAC i nie mogę narzekać ani na trwałość ani na projekcję. Trzyma długo i ma bardzo przyjemną projekcję.
Piątek, 5 grudzień 2014, 17:45
Gdyby ten zapach pachniał cały czas tak jak w otwarciu, już dawno bym go kupił.
Otwarcie uwielbiam, połączenie róży, kardamonu i kminku to mistrzostwo. Po godzinie, dwóch niestety robi się liniowo. Liniowo do bólu. Róża, róża i... róża. Żadnego drewna deklarowanego w składzie nie czuję. Co prawda muszę oddać mu to, że róża jest tu pięknie przedstawiona, ale bardziej czuję "nadzienie do pączków" niż płatki róży. Trwałość ok. 10 h, bardzo dobra projekcja. Całościowo odbieram d'Un Soir jako damski zapach....
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Niedziela, 7 grudzień 2014, 14:07
O nieeee, napewno nie jest damski. Obecność róży może być odstraszająca, ale została podana w mistrzowski sposób. Gdyby wyobrazić sobie idealnie pasującego do tego Cartiera faceta to byłby on romantykiem, ale nie zniewieściałym pizdusiem tylko zdecydowanie męskim gościem. Z zapachów które znam d'un Soir razem z Givenchy Xeryus Rouge są zapachami najbardziej pasującymi na randki. Z tych dwóch Cartier jest dojrzalszy.
Niedziela, 7 grudzień 2014, 14:49
W Xeryus Rouge też czuję coś z róży, choć jej tam nie ma. Na pewno Givenchy jest zdecydowanie bardziej męski. Muszę spróbować też d'Un Soir Intense, choć jak czytam prównania do Black Orchid (który zdecydowanie jest damski i z nim bym na dłuższą metę nie wytrzymał), to nie wiem czy warto... A i tak nie ma gdzie przetestować jak na razie. Myślę, że prawdziwy czas na Declaration Soir to wiosna i wtedy do niej ewentualnie wrócę.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Niedziela, 7 grudzień 2014, 15:26
Ja również przyporządkował bym Soir do wiosny. Dziś rano wahałem się czy użyć właśnie jego czy Xeryusa i wybrałem Cartiera. Dla mnie to on jest odrobinę bardziej męski. Ale uwielbiam oba.
A wersję Intense z chęcią poznam jak trafi się okazja. Jednak ciśnienia nie ma.
Niedziela, 7 grudzień 2014, 17:58
Marcin__ napisał(a):Gdyby ten zapach pachniał cały czas tak jak w otwarciu, już dawno bym go kupił. [...] Coś w tym jest, początek jest bardzo transparentny i cartierowski - zakazany ogród i krzaczory spryskane świeżym zielonym sokiem. Potem jednak ta róża jest mega konfiturowa, szkoda, że to nie jest takie "ungarowskie" ujęcie róży na modłę Cartiera. Mam nadzieję, że Intense to będzie mocne uderzenie.
Niedziela, 7 grudzień 2014, 22:15
Marcin__ napisał(a):Całościowo odbieram d'Un Soir jako damski zapach.... Początkowo miałem podobne wrażenie, ale w miarę poznawania zapachu i oswajania się z nim to wrażenie całkowicie znikło. Dzisiaj uważam, że trudno nawet poczytywać Soir jako uniseks - dla mnie to męska róża i męski zapach. Moja przyjaciółka zawsze bardzo ten zapach na mnie chwali, ale kiedy zaproponowałem jej używanie z mojego flakonu, to orzekła, że zdecydowanie zbyt męski. Myślę, że po prostu musisz Marcinie przekonać się do tego zapachu
Artur
Niedziela, 7 grudzień 2014, 22:26
I pewnie tak będzie, kolejne testy, kolejne spostrzeżenia... Na pewno będę próbował Arturze. Czy się przekonam - czas pokaże.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Niedziela, 7 grudzień 2014, 22:31
Marcin__ napisał(a):I pewnie tak będzie, kolejne testy, kolejne spostrzeżenia... Na pewno będę próbował Arturze. Czy się przekonam - czas pokaże. Ja Ci życzę, bo to IMO bardzo udane, komfortowe i niebanalne pachnidło o dobrych parametrach i bardzo sensownej cenie
Artur
Poniedziałek, 8 grudzień 2014, 19:49
Artplum napisał(a):Marcin__ napisał(a):I pewnie tak będzie, kolejne testy, kolejne spostrzeżenia... Na pewno będę próbował Arturze. Czy się przekonam - czas pokaże. Świetne podsumowanie tego zapachu. Zresztą o wielu perfumach Cartiera można to powiedzieć. Tylko nie wiem czemu ta marka jest tak niedoceniana na forum.
Poniedziałek, 8 grudzień 2014, 20:56
biały406 napisał(a):Niedoceniana? Co druga osoba ma deklaracje lub jej flankera, a przez pewien czas był zasyp Roadstera w dziale "mój najnowszy nabytek".Artplum napisał(a):Marcin__ napisał(a):I pewnie tak będzie, kolejne testy, kolejne spostrzeżenia... Na pewno będę próbował Arturze. Czy się przekonam - czas pokaże. To, że nie jest tak często polecany, to kwestia tego, że to jednak "dojrzały" zapach. |
|