gilbert napisał(a):Dorzucam do listy Sisley Eau d'Ikar, klasyczną Deklarację.
To już było.
gilbert napisał(a):Body Kouros
Zaaplikowany w wakacyjny poranek? Nie widzę tego za dobrze.
Gdzie było? Chyba nie w tym temacie... :|
Popatrz. Cała reszta wymienionych tutaj zapachów nada się idealnie w wakacyjny poranek, tylko Body Kouros nie...jaka szkoda.
Cookie13 napisał(a):Temat rzeka. Najlepiej cierpliwie wczytywać się w poszczególne tematy. A potem testować i testować...
Fakt, nie mniej wniosek jest taki, że niekoniecznie musi zaczynać od niszy.
W mainstreamie również można znaleźć świetne zapachy, trzeba tylko wiedzieć, na jaką półkę spojrzeć.
No więc tak, troche sie naczytalem przez ostatni dzien i dzis odwiedzilem kilka sklepów. NIestety mieli tylko kilka zapachów które znalazły sie na mojej liscie a jednym znich był Gucci Pour Homme II - zapach niesamowity, świeży ale nie tandetny, nie żaden cytrusowy tylko taki "choinkowy, żywiczny" a jednoczesnie bardzo męski i niebanalny. Myśle , że na lato i ogólnie do noszenia na dzień zapach ten jest znakomity i chyba go kupie. Natomiast na zimniejsze dni i wieczor to jeszcze musze poszperać. Ogólnie, przypadły mi też do gustu zapachy Yves van Saint - właściwie każdy jest na swój sposób ciekawy, ale nie mogłem niestety "skosztować" tych perełek - Lalique Equus, Encore Noire, Loewe 7 itd. - czyli czegoś mocniejszego i dymnego do noszenia na wieczór i zimą.
Więc póki co kupie sobie Gucci Pour Homme II, a miedzyczasie pozamawiam próbki tych "smolistych i czarnych" zapachów. Na pewno zamowie Black Tourmaline z czystej ciekawosci...
W każdym razie, dziękuje wszystkim za porady, ale jak coś macie do napisania jeszcze to zapraszam do dyskusji
Loewe 7 jest w Sephorze, więc jeśli masz gdzieś w pobliżu, to sprawdź sobie. Zapach jest naprawdę ciekawy i wyjątkowy.
A Gucio to naprawdę bardzo dobry wybór.
pknbgr napisał(a):Loewe 7 jest w Sephorze, więc jeśli masz gdzieś w pobliżu, to sprawdź sobie. Zapach jest naprawdę ciekawy i wyjątkowy.
A Gucio to naprawdę bardzo dobry wybór.
Tzn. sprawa ma się tak , że mieszkam w Irlandii, więc Sephory nie mam posiadaniu, a ogólnie Irlandia nastawiona jest na masówke i sprzedaje to co jest popularne, mieszkam w Limerick gdzie jest to dośc spore miasto i próżno tu szukać perfum należacych do kategorii "rzadkich". Kiedy w kilku sklepach pokazałem miłej pani karteczke z napisem Lalique Aquus albo Encore Noire - przecierały ylko oczy i mowily ze nigdy nie slyszaly. Pytalem si enawet czy moga to zamowic - nie mogą. Ogólnie sa tu dostepne tylko takie marki ktore sa juz znane jak dior, channel hugo, ck itd.
Ale w koncu od czego ma sie internet, znalazlem wcozraj internetowy sklep LuckyScent.com, mozna tam zamowic probki bardzo rzadkich perfum, każdy zapach Durbano czy CdG jest tam dostepnny, więc lipy nie ma.
Do przetestowania mam conajmniej jeszcze kilka zapachów, jak rocky mountain wood, albo wonderwood od CdG i pare innych
Jedno jest pewne - perfumki zaczynaja mnie wciagac i na pewno na 2 zapachach sie nie skonczy
Mam podobnie, z tą różnicą, iż mieszkam w NL. Douglas i inne nie mają tego typu perfum, ale zupełnym przypadkiem znalazłem małą, niszowo-ambitnomassmarketową prywatną perfumerię. Rozejrzyj się dobrze, bo może u Ciebie też jest tak samo?