Wtorek, 6 kwiecień 2021, 14:35
Tutaj wstawiłbym Guerlain Eau des fleurs de cedrat. Cytryna / cytron w tak prostej i pięknej postaci, ciężko tu znaleźć jakieś wady poza żywotnością, która wynosi jakies 5 minut
Wtorek, 6 kwiecień 2021, 14:35
Tutaj wstawiłbym Guerlain Eau des fleurs de cedrat. Cytryna / cytron w tak prostej i pięknej postaci, ciężko tu znaleźć jakieś wady poza żywotnością, która wynosi jakies 5 minut
Środa, 23 czerwiec 2021, 13:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 23 czerwiec 2021, 13:43 przez ~NN. Edytowano łącznie: 2)
Na pierwszym miejscu jeśli chodzi o "królewski sznyt" - Roja Diaghilev. Deklasuje wszystko co do tej pory poznałem. To jedyny zapach, który przeniósł mnie do zamku królewskiego. Ponoć Mitsuko to podobne perfumy, ale nigdy nie testowałem.
Drugimi takimi perfumami są Amouage Gold, ale nie do tego stopnia kojarzy mi się z królewskością co ww. Diaghilev. Później długo długo nic, następnie Guerlain Heritage, Habit Rouge, Roja Great Britiain, Clive X, Clive No1, Roja Fetish, Roja Danger, Enigma, Scandal, Guerlain Songe d'Un Bois d'Ete, Xerjoff Alexandria II, Creed Royal Water.
Czwartek, 24 czerwiec 2021, 13:53
Zgadzam się co do Diaghileva i jeszcze od siebie dorzucę jedną pozycję. Poznałem niedawno i bardzo się z tego cieszę - bo to dla mnie numer jeden i nic póki co w moim rankingu nie może się z nim równać.
ROJA Haute Luxe. Cóż za pachnidło. Dosłownie, pachnidło. Klasa, bogactwo, elegancja, kwintesencja sztuki.
Piątek, 25 czerwiec 2021, 10:14
Piątek, 25 czerwiec 2021, 20:21
Wiele bardzo dobrych propozycji ale zaskakujące że jeszcze nikt nie wspomniał o MDCI Chypre Palatin.
Sobota, 26 czerwiec 2021, 13:34
o tak, Chypre Palatin to mega pachnidło!
|
|