Środa, 24 luty 2021, 14:15
Czy ktoś się orientuje i o ile wzrosną koszty transportu i spedycji do UK po Brexicie?
Środa, 24 luty 2021, 14:15
Czy ktoś się orientuje i o ile wzrosną koszty transportu i spedycji do UK po Brexicie?
Środa, 24 luty 2021, 14:55
Do UK nie wiem, ale w drugą stronę jest całkowita masakra. Regularnie zamawiam, lub raczej - zamawiałem, z UK (głównie ubrania) i od 1 stycznia dowalają wysokie cła, zatrzymują paczki w hubach transportowych już na terenie EU. Koszt poszedł dobre 15-30% w górę w zależności od źródła, a sama droga trwa już nie dosłownie parę dni, a długie tygodnie i więcej.
Chcieli Brexit to mają. My mamy kupę alternatyw wewnątrzwspólnotowych, oni zostali sami.
Środa, 24 luty 2021, 15:06
słyszałam ze jak przez Belgie idzie to cło mozna jakos ominąc
Mnie szczególnie interesuje koszt eksportu do UK przypuszczam ze tez bedzie 15-30 w gorę ktos? cos?
Środa, 24 luty 2021, 19:27
Mozna ominac clo i VAT, jesli wysylajaca firma jest zarejestrowana w Polsce jako platnik VAT, niektore firmy zegarkowe tak robia.
Środa, 24 luty 2021, 22:07
A co w przypadku gdy zamówie ciuszki do znajomych w uk,oni odetną metki,zabiorą fakture i wyślą poczta?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Środa, 24 luty 2021, 22:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 24 luty 2021, 22:54 przez Borealis.)
Jak masz pecha i celnicy otworzą to wlepią cło. Jak opiszesz jako "gift" to zazwyczaj nie otwierają i przechodzi jak zwykła poczta bez powstania obowiązku fiskalnego.
Tak było kilka lat temu w przypadku Hong Kongu. Zakładam, że podobnie jest teraz z UK. Edit: nie wiem co wysyłasz, ale znam sprawdzoną firmę przewozową. Paczki/pasażerowie. Kursują między innymi do UK na zasadzie door 2 door. Nie chcę robić kryptoreklamy, więc jak chciałbyś sprawdzić tę możliwość to napisz na PW.
Sobota, 6 marzec 2021, 13:54
Ciuszki 15% ok, ale na perfumy jest chyba standardowo 0-6%, czy tak?
Sobota, 6 marzec 2021, 19:54
W teorii powinno wyglądać to tak, że na produkty wyprodukowane w UK (w całości lub w większości) nie powinno być cła w ogóle. W praktyce słyszałem, że bywa różnie - czasami przechodzą bez cła produkty UK produkowane spoza UK, a innym razem, że cło nakładane jest nawet na towary wyprodukowane w UK. Do tego wciąż wiele firm w UK nie ogarnia VATu. Zamawiając ze sklepów UK powinno wyglądać to teraz tak, że one odliczają brytyjski, 20% vat, a UC nakłada nasz polski (23%) VAT. Tyle z teorii bo w praktyce słyszę od wielu ludzi, że zapłacili VAT podwójnie (pierw brytyjski potem polski). Aha no i spoza spraw finansowych - wydłużył się mocno czas spedycji. Kiedyś paczki z UK przychodziły mi w ciągu 2-3 dni, teraz bywa to 1-2 tygodnie.
Ogólnie obecnie jest straszny burdel. Polecam wstrzymać się na jakiś czas z zamówieniami z UK, bo można nieźle popłynąć z kosztami importowymi. Sam w zeszłym roku zamawiałem średnio 2 razy w miesiącu coś z Wysp. W tym roku zamówiłem tylko raz i na razie mi wystarczy.
„Elegancja jest niemożliwa bez perfum. To skryte, niezapomniane, ostateczne akcesoria.” - Gabrielle Coco Chanel
|
|