Poniedziałek, 2 listopad 2020, 04:49
Craig postawił poprzeczkę bardzo wysoko,odnalazł się w roli 007 bardzo dobrze
Poniedziałek, 2 listopad 2020, 04:49
Craig postawił poprzeczkę bardzo wysoko,odnalazł się w roli 007 bardzo dobrze
Poniedziałek, 2 listopad 2020, 07:27
Craig, przede wszystkim, pokazał Bonda "ludzkiego", takiego, który się spoci, krwawi, ma potargane włosy i brudne ręce.
To już nie jest postać z komiksu, a facet z krwi i kości. Ja to kupiłem, a Casino Royale (również, a może głównie, dzięki obecności Evy Green) to mój najbardziej ulubiony Bond.
Poniedziałek, 2 listopad 2020, 08:05
Mnie również kupił. Może nie jest to taki typowy brytol jak w przypadku Bonda granego przez Connery'ego, ale coś trzeba było z nim zrobić, żeby nie trafił do trumny. Zrobienie z niego czegoś na wzór superbohatera bez nadprzyrodzonych zdolności z widoczną dawką braku pokory było strzałem w dziesiątkę. Może i amerykański ten Bond się zrobił, ale bardzo dobrze zniósł dzięki temu próbę czasu.
Entuzjasta przycisku RANDOM ARTICLE na Wikipedii.
Używam tylko tych zapachów, które są jak moja osobowość - mocne i trwałe. Ulubione nuty - bergamotka, cytryna, czarna porzeczka.
Poniedziałek, 2 listopad 2020, 08:34
Craig już po poprzednim filmie mówił, że nigdy więcej, w końcu dał
się jeszcze namówić na jeden, ale to już ostatni z jego udziałem. Może to też wynika jakoś z fabuły...
Poniedziałek, 2 listopad 2020, 11:16
Belial Lord napisał(a):Craig postawił poprzeczkę bardzo wysoko,odnalazł się w roli 007 bardzo dobrze True. Bondy z nim, to zupełnie nowa jakość. umberto napisał(a):a Casino Royale (również, a może głównie, dzięki obecności Evy Green) to mój najbardziej ulubiony Bond. Mój też.
Poniedziałek, 2 listopad 2020, 20:36
No Casino Royale to po prostu najlepszy Bond - totalny blichtr i "bling bling" Wspięli się na wyżyny - potem imo Skyfall, Quantum i najsłabszy z craigowych bondów Spectre.
Poniedziałek, 2 listopad 2020, 20:44
A ja jestem sentymentalny i dla mnie najlepsze są filmy w których występował Connery oraz Moore
Mini Straganik: https://perfuforum.pl/thread-23628.html
Wtorek, 3 listopad 2020, 11:33
Każdy ma tak naprawdę rację i wszyscy się zgadzamy, że serie z Craigiem były dobre. Ale też każdy następny Bond będzie porównywany z poprzednimi i ciężko wytypować następcę. Zauważyłem też, że Craig w momencie kręcenia Casino Royale miał ok 36-37 lat a wszyscy, których tutaj sobie luźno typujemy są już po 40, łącznie z Cumberbatchem (44). Więc jeśli zaczęli by kręcić nawet jutro to za rok czy dwa, po ukończeniu produkcji agent 007 miałby już średnio 45 lat - w ilu więc odcinkach - na takim wysokim poziomie - zagra? Nie w pięciu na przestrzeni 15 lat, jak Craig. Może w dwóch, trzech? Pytanie więc na jak długo producenci zamierzają obsadzić tą rolę kimś nowym i czy nie będzie to ktoś całkiem inny.
@brz Luke Evans - myślę, że to też dobry typ.
Wtorek, 3 listopad 2020, 11:44
Roger Moore ur. 1927, A view to a kill - 1985,
to chyba był najstarszy Bond. https://www.youtube.com/watch?v=Fp4CR2HcHLQ To były panie czasy.
Wtorek, 3 listopad 2020, 12:06
inves napisał(a):https://www.youtube.com/watch?v=Fp4CR2HcHLQ Hehe, pamiętam jak dziś jak się wkładało termometr do ciepłej herbaty żeby nie iść do szkoły i pooglądać Bondy na kanale bodajże Filmnet...
Wtorek, 3 listopad 2020, 22:49
Ja pierwsze Bondy pamiętam na zjechanej kasecie VHS z niemieckim dubbingiem, rok 1988 bodajże
Mi osobiście obojętne kto będzie nowym Bondem. Mam tylko nadzieję, że nowe rozdanie będzie mniej pompatyczne, ale co będzie, zobaczymy - za jakieś 5,6 lat pewnie.
Czwartek, 5 listopad 2020, 20:51
Cavill albo Pattinson. Obaj brytole.
Barbara Broccoli stwierdziła ze w zapiskach Fleminga był rys Bonda jako gościa ~40 lat, i ~180 wzrostu. Ja się chowałem na lalusiu Brosnanie, i naturalnie uważałem go za najlepszego agenta 007, i jak zobaczyłem pierwszy raz Craiga to byłem lekko rozbawiony, a trochę zażenowany. Craig zjadł Brosnana w kaszy. "Ma morde jak z pod budki z piwem, ale i tak jest cudowny" jak to skwitowała moja dziewczyna. Może był to dobry zabieg, dla zerwania z poprzednią konwencją na poły baśniową, w stronę bardziej realistycznej, atoli nie mniej efekciarskiej. Cavill i Pattison są młodzi, co da im możliwość zagrania w kilku filmach. Kolejny Bond to 2025-2027 więc obaj będą już około 40. I Cavill wcale nie jest przerośnięty - wystarczy że zmniejszy dawki.
Czwartek, 5 listopad 2020, 23:24
Czwartek, 5 listopad 2020, 23:48
Nie wiem, jakoś tak wygląda bardziej jak James Bond jr
Mini Straganik: https://perfuforum.pl/thread-23628.html
Piątek, 6 listopad 2020, 00:36
Bardziej jak jakiś bohater Alarm für Cobra 11.
Sobota, 7 listopad 2020, 15:47
|
|