Środa, 12 sierpień 2020, 07:36
Te wszystkie atomizery i psikacze muszą być przymocowane do buteleczek na stałe? Bo gdyby się dało je odkręcać, to można by sobie nalewać perfumy osobiście w jakiejś drogerii - chyba jeden sklep coś takiego wprowadził, że klientki i klienci przychodzą z własnymi pojemnikami.
No bo skoro na https://www.murrano.pl/ można sobie sprawić elegancki pojemnik na whisky albo inny alkohol i systematycznie go napełniać, to dlaczego z perfumami nie może być podobnie?
No bo skoro na https://www.murrano.pl/ można sobie sprawić elegancki pojemnik na whisky albo inny alkohol i systematycznie go napełniać, to dlaczego z perfumami nie może być podobnie?