Czwartek, 2 lipiec 2020, 18:08
Szukam zapachu na wieczorne wyjścia - na piwko czy grilla, czasem do klubu. Nie musi być uniwersalny "do biura i na imprezę", ale żeby nie zabijał wszystkich wokół, jeżeli psiknę się i wyjdę z domu w upalne popołudnie Projekcja raczej umiarkowana, mam wrażliwe nosy w najbliższym otoczeniu.
Nie chcę inwestować w perfumy za kilka stów, cena bliżej 100 zł (max. 150, jeżeli naprawdę warto) za min. 75ml. Mogą też być dwa tańsze, wtedy mniejsza pojemność jest ok.
Na co dzień noszę i lubię:
- Lalique Encre Noire (latem w wersji Sport)
- Issey Miyake L'Eau d'Issey Pour Homme Fraiche
- David Beckham Homme
- Adidas Active Bodies
- Prada Luna Rossa Carbon
- Hugo Boss Boss Bottled
Mam też Issey'a Bleue, ale za nim nie przepadam, nie czuć go na mnie
Nie chcę nic cytrusowego ani zbyt słodkiego, bardziej w klimacie Active Bodies lub Luna Rossa. Nie chcę też nic w stylu Fahrenheita, dostałem kiedyś w prezencie i zupełnie mi nie podszedł.
Chciałbym, żeby zapach był męski i seksowny, ale na luzie (styl mocno casualowy, dżinsy i t-shirt).
Nie chcę inwestować w perfumy za kilka stów, cena bliżej 100 zł (max. 150, jeżeli naprawdę warto) za min. 75ml. Mogą też być dwa tańsze, wtedy mniejsza pojemność jest ok.
Na co dzień noszę i lubię:
- Lalique Encre Noire (latem w wersji Sport)
- Issey Miyake L'Eau d'Issey Pour Homme Fraiche
- David Beckham Homme
- Adidas Active Bodies
- Prada Luna Rossa Carbon
- Hugo Boss Boss Bottled
Mam też Issey'a Bleue, ale za nim nie przepadam, nie czuć go na mnie
Nie chcę nic cytrusowego ani zbyt słodkiego, bardziej w klimacie Active Bodies lub Luna Rossa. Nie chcę też nic w stylu Fahrenheita, dostałem kiedyś w prezencie i zupełnie mi nie podszedł.
Chciałbym, żeby zapach był męski i seksowny, ale na luzie (styl mocno casualowy, dżinsy i t-shirt).