Niedziela, 18 marzec 2012, 19:17
Rzekłbym, nieco drapieżny i szorstki. BA jest miękki i gładki.
Ankieta: Twoja ocena Slumberhouse - Vikt (nie oceniaj zapachu jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 0 | 0% | |
4 - Dobry | 0 | 0% | |
5 - Bardzo dobry | 1 | 50.00% | |
6 - Genialny | 1 | 50.00% | |
Razem | 2 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Niedziela, 18 marzec 2012, 19:17
Rzekłbym, nieco drapieżny i szorstki. BA jest miękki i gładki.
Poniedziałek, 19 marzec 2012, 10:31
fqjcior napisał(a):W tym miejscu odkryje się nieco z własną opinią. Otóż wg mnie perfumy o dobrych własnościach w sensie projekcji, mocy i trwałości, można uzyskać tylko zręcznie inkorporując syntetyki do formuły.Kilka miesięcy temu też tak myślałem. Obecnie, nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.
Poniedziałek, 19 marzec 2012, 11:51
aleksander napisał(a):fqjcior napisał(a):W tym miejscu odkryje się nieco z własną opinią. Otóż wg mnie perfumy o dobrych własnościach w sensie projekcji, mocy i trwałości, można uzyskać tylko zręcznie inkorporując syntetyki do formuły.Kilka miesięcy temu też tak myślałem. A można wiedzieć, jak to argumentujesz?
Poniedziałek, 19 marzec 2012, 15:14
Przekonałem się empirycznie, że perfumy złożone z samych naturalnych składników,
potrafią dorównywać własnością użytkowym produktom z dodatkiem syntetyków. Kluczem jest odpowiedni dobór ilościowy olejków ciężkich i lekkich oraz rozpuszczalnika czyli alkoholu.
Wtorek, 20 marzec 2012, 17:16
Melduję się, zagłosowałam :bardzo dobry.
kapłan napisał(a):Cytat:hemlock Hemlock wcale nie pachnie tak niszowo. I rośnie w co drugim zbiorowisku zielska. Swego rodzaju prace edukacyjną odwalałam na blogu ponad rok temu. Warto czasem poszukać informacji o tym, co nas intryguje. http://sabbathofsenses.blogspot.com/201 ... zkach.html
sabbathofsenses.blogspot.com
Wtorek, 20 marzec 2012, 19:31
Nie myśl sobie, Sabbath, Twoją notkę o Ormonde Man i hemlocku pochłonąłem już dawno. Zastanawiam się jednak, czy aby na pewno masz rację co do składnika obecnego właśnie w Ormonde Man, a potencjalnie również w Nornie. Bo o ile hemlock to po naszemu cykuta, czyli nudne, mało niszowe zielsko, to black hemlock, jak podają różne źródła, to północnoamerykański krewniak świerku i ja bym stawiał, że perfumy OJ zawierają właśnie jakąś nutę pochodzenia iglakowego. I nie wygląda, żeby to było tylko potoczne określenie. Zerknij tutaj: http://science.halleyhosting.com/nature ... nsiana.htm
A iglak pobudza moją wyobraźnie już o wiele mocniej niż jakiś, za przeproszeniem, chwast. Na razie tylko wyobraźnię niestety, bo testy tych zapachów dopiero przede mną. Jedna z recenzji na basenotes zresztą potwierdza moje podejrzenie.
Wtorek, 20 marzec 2012, 19:38
Z notki, którą przytoczyłem jednoznacznie wynika, że chodzi o drzewo; " (...) nocne powietrze pod imponującymi sklepieniami jodły i świerka ( tutaj pada nazwa " hemlock " ) ". Trudno podejrzewać, żeby chodziło tutaj o sklepienie jakiegoś chwasta.
Wtorek, 20 marzec 2012, 20:28
To - http://pl.wikipedia.org/wiki/Choina - jest "hemlock" o którym mowa.
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Wtorek, 20 marzec 2012, 22:39
kapłan napisał(a):Nie myśl sobie, Sabbath, Twoją notkę o Ormonde Man i hemlocku pochłonąłem już dawno. Zastanawiam się jednak, czy aby na pewno masz rację co do składnika obecnego właśnie w Ormonde Man, a potencjalnie również w Nornie. Bo o ile hemlock to po naszemu cykuta, czyli nudne, mało niszowe zielsko, to black hemlock, jak podają różne źródła, to północnoamerykański krewniak świerku i ja bym stawiał, że perfumy OJ zawierają właśnie jakąś nutę pochodzenia iglakowego. I nie wygląda, żeby to było tylko potoczne określenie. Zerknij tutaj: http://science.halleyhosting.com/nature ... nsiana.htm Kapłanie, to nader prawdopodobne! Szukałam tego czarnego hemlocka, ale zasugerowałam się dyskusjami na którymś anglojęzycznym forum, gdzie uczestnicy rozmowy zastanawiali się, czy hemlock w perfumach może być także trujący. W tym przypadku pasowałby także region występowania, bo o czarnym hemlocku pisano, że jest odmianą kanadyjską. Choć... jednak choina mniejsze wrażenie robi, niż cykuta. )) Dziękuję.
sabbathofsenses.blogspot.com
Wtorek, 3 kwiecień 2012, 12:50
Wcięło ankietę !
Poniedziałek, 29 październik 2012, 18:23
Nosiłem Vikt'a globalnie wczoraj ( z próbki ). Kurczę, niesamowite pachnidło ! Ziołowa nuta ravintsary w połączeniu z gęstym, oleistym wręcz oud'em daje niesamowity efekt. Chętnie widziałbym Vikt na swojej półce...
Środa, 31 październik 2012, 13:34
Chyba czas zamówić próbki ze Slumberhouse - na szczęście nie kosztują majątku! :]
Środa, 31 październik 2012, 13:54
Gdybyś zamawiała, daj proszę znać - podłączę się do tej operacji.
Poniedziałek, 3 czerwiec 2013, 15:13
Wypada tylko ubolewać nad faktem, że ta marka nie jest dystrybuowana w naszym kraju. Slumberhouse to kwintesencja niszowej bezkompromisowości, ale te zapachy, które znam ( Vikt, Norne i Jeke ), są co prawda maksymalnie niekomercyjne, ale ambicji oraz na wskroś niszowego charakteru odmówić im nie sposób. Polecam każdemu, kto lubuje się w odkrywaniu nowych olfaktorycznych lądów.
Poniedziałek, 31 marzec 2014, 12:26
Niacha napisał(a):Chyba czas zamówić próbki ze Slumberhouse - na szczęście nie kosztują majątku! :] Niacha, a może pokusimy się o sprowadzenie i rozebranie któregoś z zapachów Slumberhouse ( np. Vikt lub Norne ) ? |
|