Czwartek, 23 styczeń 2020, 17:13
Pieprz i wetiwer, do tego cytrusek w tle, jednoznacznie, przynajmniej na mej skórze, kojarzy mi się z klimatem Terre i Vikingiem. Otwarcie ostro daje po nosie.
Skojarzeń z Good life w ogóle nie mam, z Bleu również. No chyba, że chodzi o dezodorantową ambroksanową "świeżość" ale ta bardziej podchodzi mi pod Sauvage
Skojarzeń z Good life w ogóle nie mam, z Bleu również. No chyba, że chodzi o dezodorantową ambroksanową "świeżość" ale ta bardziej podchodzi mi pod Sauvage