Poniedziałek, 9 grudzień 2019, 20:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 10 październik 2021, 19:42 przez pblonski. Edytowano łącznie: 1)
Do pojedynku daję te wersje które znam i tak się składa że obie też mam. Nie znam Idole EDT i Frapin 1697 Absolu de Parfum.
Idole jest słodsze, więcej tam słodyczy i suszonych owoców. Na mojej skórze jest też lekko kwaśne. Delikatnie.
Frapin jest bardzo wytrawny. 99% wytrawności i max 1% słodyczy. Piękne jest w nim połączenie rumu i gorzkiej czekolady.
Jak dla mnie Frapin wygrywa. Poproszę o ankietę.
Nie znam Idole EDT, które wyszło wcześniej.
Obydwa zapachy łączy więcej niż 1 rzecz. Obydwa wyszły w tym samym, 2011 roku, obydwa są w koncentracji EDP i obydwa są z rumem jako nutą dominującą.
Idole jest chyba przyjemniejsze, chocisż ma jakąś taką dziwną kwaśność w sobie (moje perfumy nie są skisłe jak coś). Jest bardziej przyprawowe i chyba odrobinę jaśniejsze (nie chciałem używać słowa lżejsze).
Frapin otwiera się uderzeniem alkoholowym (ale nie takim alkoholem z perfum tylko od razu czuję, że jest to wysokiej klasy trunek) i wysokiej jakości gorzką czekoladą.
Generalnie rum bardziej podoba mi się w 1697 i cały zapach jako taki to przewaga Frapin ale Idole jest lepiej odbierane przez otoczenie.
Poproszę o ankietę. Dla mnie stajnia Lubin przegrywa ten pojedynek.
Idole jest słodsze, więcej tam słodyczy i suszonych owoców. Na mojej skórze jest też lekko kwaśne. Delikatnie.
Frapin jest bardzo wytrawny. 99% wytrawności i max 1% słodyczy. Piękne jest w nim połączenie rumu i gorzkiej czekolady.
Jak dla mnie Frapin wygrywa. Poproszę o ankietę.
Nie znam Idole EDT, które wyszło wcześniej.
Obydwa zapachy łączy więcej niż 1 rzecz. Obydwa wyszły w tym samym, 2011 roku, obydwa są w koncentracji EDP i obydwa są z rumem jako nutą dominującą.
Idole jest chyba przyjemniejsze, chocisż ma jakąś taką dziwną kwaśność w sobie (moje perfumy nie są skisłe jak coś). Jest bardziej przyprawowe i chyba odrobinę jaśniejsze (nie chciałem używać słowa lżejsze).
Frapin otwiera się uderzeniem alkoholowym (ale nie takim alkoholem z perfum tylko od razu czuję, że jest to wysokiej klasy trunek) i wysokiej jakości gorzką czekoladą.
Generalnie rum bardziej podoba mi się w 1697 i cały zapach jako taki to przewaga Frapin ale Idole jest lepiej odbierane przez otoczenie.
Poproszę o ankietę. Dla mnie stajnia Lubin przegrywa ten pojedynek.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."