Środa, 9 marzec 2016, 10:39
Szału nie ma. Łez wylewać też nie ma chyba co, że go skasowali. Obecne ceny są śmieszne, 460zł za 100ml DHS bez komentarza
Na tle większości obecnych wypustów Diora wypada jednak nieźle. Klasyfikował bym go gdzieś pomiędzy DHS2012 a DHC2013. O dziwo z nut wynika jakoby był bardziej złozony od DHS2012, podobny nieco w zapachu (jest imbir) ale charakterem bardziej zbliżony do tego drugiego- DHC2013 (prym wiedzie że się tak wyrażę "single note" imbir+cytrynka, gdzie w DHS2012 zapach jest bardziej masywny, to troche tak jak by w w 2008 grał duet skrzypcowy a w 2012 to już mały Band),
Trwałość niezła, projekcja w miarę, na pewno zapach na cieplejsze dni, gdzie ładnie pokazuje swój charakter.
Cóż więcej hm 4/6 (za ten fajny, czysty imbirek i niezłą trwałość jak na tego typu zapach). Więcej nie dam.
EDIT 03-2017
Po czasie muszę w dużym stopniu odszczekać to co napisałem. Podtrzymuję uwagi o dobrej trwałości i lokowaniu pomiędzy DHS12 a DHC13.
Wylewam łzy i to bardzo że go skasowali. Po przewąchaniu setki, albo dwóch innych zapachów muszę stwierdzić że DHS08 to najlepszy zapach cytrusowy jaki znam i z ciężkim sercem ale wyłożę 460zł jak tylko się trafi okazja na kolejny flakon.
Na tle większości obecnych wypustów Diora wypada jednak nieźle. Klasyfikował bym go gdzieś pomiędzy DHS2012 a DHC2013. O dziwo z nut wynika jakoby był bardziej złozony od DHS2012, podobny nieco w zapachu (jest imbir) ale charakterem bardziej zbliżony do tego drugiego- DHC2013 (prym wiedzie że się tak wyrażę "single note" imbir+cytrynka, gdzie w DHS2012 zapach jest bardziej masywny, to troche tak jak by w w 2008 grał duet skrzypcowy a w 2012 to już mały Band),
Trwałość niezła, projekcja w miarę, na pewno zapach na cieplejsze dni, gdzie ładnie pokazuje swój charakter.
Cóż więcej hm 4/6 (za ten fajny, czysty imbirek i niezłą trwałość jak na tego typu zapach). Więcej nie dam.
EDIT 03-2017
Po czasie muszę w dużym stopniu odszczekać to co napisałem. Podtrzymuję uwagi o dobrej trwałości i lokowaniu pomiędzy DHS12 a DHC13.
Wylewam łzy i to bardzo że go skasowali. Po przewąchaniu setki, albo dwóch innych zapachów muszę stwierdzić że DHS08 to najlepszy zapach cytrusowy jaki znam i z ciężkim sercem ale wyłożę 460zł jak tylko się trafi okazja na kolejny flakon.