Piątek, 26 październik 2018, 10:00
LOVE>HATE
Acqua Di Parama Oud Concentree: na początku świetnie, niestety za każdym razem było coś nie tak - więc szybko romans, zakończył się lekkim niesmakiem, mają coś w sobie co wywołuje u mnie zawroty głowy.
Montblanc Individuel: pierwsze wrażenie było niezłe, ciekawa ta malinka. Niestety nie potrafię tego nosić bez bólu głowy i ogólnego uczucia dyskomfortu wywołanego strasznie syntetycznym składem.
HATE>LOVE
ogólnie seria A*Men nie podobał mi się profil zapachowy/DNA i słodkość - po sprawdzeniu jednak flankerów Pure Malt/ Pure Havane - to jedne z moich ulubionych perfum na chłodne dni/wieczory.
Acqua Di Parama Oud Concentree: na początku świetnie, niestety za każdym razem było coś nie tak - więc szybko romans, zakończył się lekkim niesmakiem, mają coś w sobie co wywołuje u mnie zawroty głowy.
Montblanc Individuel: pierwsze wrażenie było niezłe, ciekawa ta malinka. Niestety nie potrafię tego nosić bez bólu głowy i ogólnego uczucia dyskomfortu wywołanego strasznie syntetycznym składem.
HATE>LOVE
ogólnie seria A*Men nie podobał mi się profil zapachowy/DNA i słodkość - po sprawdzeniu jednak flankerów Pure Malt/ Pure Havane - to jedne z moich ulubionych perfum na chłodne dni/wieczory.
Mój mały stragan https://tinyurl.com/43z6mcx7
Overthinking, over analyzing, separates the body from the mind.
Overthinking, over analyzing, separates the body from the mind.