Piątek, 6 grudzień 2019, 17:31
Również nie czuję najmniejszego podobieństwa
Ankieta: Moja ocena Dior - Ambre Nuit (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 1 | 3.45% | |
4 - Dobry | 4 | 13.79% | |
5 - Bardzo dobry | 10 | 34.48% | |
6 - Genialny | 14 | 48.28% | |
Razem | 29 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 6 grudzień 2019, 17:31
Również nie czuję najmniejszego podobieństwa
Środa, 25 grudzień 2019, 19:00
Polubiłem się Ambre Nuit. Perfumy te nie są jakieś odkrywcze, po prostu pachną bardzo dobrze.
Niestety bardzo mocno kojarzą mi się z L'Homme Idéal L'Intense od Guerlain. Robiłem porównanie ręka w rękę i Ambre Nuit prezentuje się bardziej naturalnie. Najbardziej podoba mi się w Ambre Nuit otwarcie. Ciepłe i zadziorne. Potem wszystko się uspokaja. Trudno mi jest opisać ten zapach. Na pewno jest ciepły i otulający, bardzo dobrze zmieszany. Po prostu piękny, elegancki zapach. Typowy unisex. Kiedyś mając na sobie tego bohatera poczułem zapach Diora homme, i trzeba przyznać, że Ambre Nuit pachnie bardziej męsko niż wymieniony wcześniej Dior homme. Chciałoby się poczuć nieco bardziej zwierzęcego akcentu tej ambry, ale i tak jest bardzo dobrze. Warto mieć w swoim zapasie perfum taki otulacz. Nie są to perfumy na co dzień czy do pracy. Choć co kto lubi. Ja preferuje Ambre Nuit w jakieś wyjątkowe dni czy okazje. Parametry nie są rewelacyjne, ale powyżej obecnych standardów. Moja ocena to 6. Nie wiem, co można by było zrobić tutaj lepiej. Czuć, że to bardzo wysoka półka. Coś, czego nie trzeba zachwalać, bo broni się samo. Wystarczy powąchać.
Środa, 25 grudzień 2019, 22:45
Również zakładam go okazjonalnie i podczas dzisiejszego rodzinnego popołudnia prezentował się znakomicie
Czwartek, 26 grudzień 2019, 13:51
Bardzo nudna ambra. W dodatku na mojej skórze w 70% przykryta przez różę. Zapach jest ładny, ale przypomina mi 1500 innych "orientalnych". I wg mnie wcale głównym składnikiem nie jest tu ambra, a róża. Summa summarum ocena gdzieś między 3 a 4 - duży minus ze względu na cenę.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Niedziela, 12 styczeń 2020, 10:32
Od rana globalnie Ambre Nuit. Lubię róże, lubię ambrę. Zapach jest elegancki, czysty, luksusowy, subtelny. Niezbyt kwiatowy, ani zwierzęcy. Bez pazura, co bywa atutem, choć wole, gdy zapach ma wyraźny akcent, akord rozpoznawczy. Tu klasa wyraża się przez zrównoważone partie wygrywane przez róże, ambrę, różowy pieprz, oraz harmonijny przebieg, aromat nie jest słodki, ani wytrawny, pikantny, słony, jest ciagle pomiędzy, za to wielka pochwała. Emanuje elegancją, najbardziej spośród moich zbiorów, obok Opus VI. Wyczuwam potencjał na artystyczne wyjścia, spotkania towarzyskie i bliższe, tez do pracy, jeśli ktoś pożąda delikatnego, klasowego orientu, dającego poczucie komfortu. Trwałość 8 h, przy średniej projekcji. Piękne perfumy, 5+ ode mnie.
Niedziela, 12 styczeń 2020, 13:49
Niestety nie podzielam zachwytów nad bohaterem wątku...
Zapach jest prosty jak budowa...( można wpisać wedle uznania)... :lol: Na "Fragrantice" się namęczyli, żeby znaleźć więcej nut, ale...się nie powiodło Zasadniczo mamy do czynienia, z połączeniem nut róży i szarej ambry ( muśniętych odrobiną różowego pieprzu )... Akord jest ładny i pachnie naturalnie, tylko jest jednostajny i krótko trwa na skórze ( ok 6 godzin )..? :? Oceniam na 4-
Niedziela, 12 styczeń 2020, 14:37
Według mnie pachnie pięknie, ambra doskonale łączy się tu z różą i lekką nutą różowego pieprzu, trudno oderwać nos od nadgarstka. Oceniam te perfumy wysoko, pewnie oceniłbym je jeszcze wyżej, gdyby były bardziej złożone, ale czasem w prostocie również tkwi siła.
Czwartek, 23 styczeń 2020, 10:16
Jest to jeden z niewielu zapachów, który przy pierwszym kontakcie wywołał u mnie wielkie WOW. Coś pięknego.
Wtorek, 21 lipiec 2020, 12:54
Kiedyś nabyłem odlewkę tych perfum i zrobiły one na mnie bardzo dobre wrażenie.
Sama nazwa jest nieco myląca, bo nie postrzegam ich jako typowego ambrowca. Ambra podana jest w AN w sposób bardzo stonowany, wygładzony i ugrzeczniony. Nie ma zawiesistej, oleistej, słonawo-słodkawej, animalnej nuty, lecz raczej słodkawo-drzewny, leciutko gorzki, nieco żywiczny akcent. Na jego tle przewija się róża, ale w wersji niesłodkiej, nawet leciutko kwaskowej, podana "po męsku". W fazie początkowej czuć gorzkawe cytrusy doprawione pieprzem, którego pikantny, leciutko świdrujący zapach przewija się praktycznie przez cały czas trwania kompozycji. W bazie dodatkowo wyczuwam coś, jakby delikatny tytoń, lekko dosłodzony miodem. Całość jest ładna, spójna, wygładzona i dopracowana. Pachnie szlachetnie, po prostu przyjemnie i jest bardzo komfortowa w noszeniu, zwłaszcza w chłodniejsze dni, lub letnie wieczory. W moim odczuciu, to idealny uniseks, który pięknie gra zarówno na damskiej, jak i męskiej skórze. W ankiecie zaznaczam zasłużone "5".
Artur
Czwartek, 3 grudzień 2020, 19:53
Używam Ambre Nuit już ponad rok i czas na podzielenie się na forum odczuciami.
Są to jedne z niewielu perfum, który wywołały u mnie efekt "wow". To dziwne, bo ich do bólu ułożony charakter raczej na to nie wskazuje. Drugie perfumy w podobnym stylu, takie "bez wyrazu", które spowodowały opad szczęki to butikowy Boucheron Ambre d'Alexandrie. Obydwa pachnidła są dla mnie po prostu piękne – niby nic, niby bez wyrazu, a jednak coś. Z tej dwójki grzecznych ambrowców lepszym jest dla mnie Ambre Nuit. Zaraz gdy kupiłem flakon strącił z pozycji mojego codziennego przyjemniaczka Bleu de Chanel EDP. No właśnie – Dior Ambre Nuit są dla mnie wbrew nazwie perfumami raczej dziennymi. Poza różą, która tutaj podana jest w sposób kompletnie nieinwazyjny, mocno wyczuwalny jest dla mnie jakiś akord owocowy. Piszę "akord", bo nie umiem tego zapachu skojarzyć z konkretnym owocem – to coś słodko-nektarowo-kwaskowego, co w mojej głowie stanowi o wspaniałości kompozycji. Tytułowa ambra jest za to bardzo delikatna, nietypowa, bardziej bursztynowa niż szara. Poza tym, że perfumy Dior Ambre Nuit zawładnęły moim sercem, zdobyły też względy mojej żony, co skończyło się na nabyciu przez nią własnego flakonu. Żony? – zapytają z niepokojem koledzy. Ano żony. Uspokoję jednak wszystkich – w mojej ocenie jest typowy, odgenderowany uniseks. Trwałość u nas jest bardzo dobra – perfumy wytrzymują 8 godzin. Czuję je na żonie, gdy wraca z pracy. Piszę tu o najnowszej formule – № 08762/A, obecnej w perfumach zeszło- i tegorocznych. Projekcję określam jako przeciętną – perfumy nie narzucają się, przez co świetnie sprawdzają się w biurze. Właśnie przez tę umiarkowaną projekcję nie uważam tego pachnidła jako wieczorowego. Na randkę – tak, ale na bankiet raczej nie. To perfumy z mojej listy Top 10, gdybym kolekcję musiał ograniczyć właśnie do dziesiątki. Polecam wszystkim.
Czwartek, 3 grudzień 2020, 21:01
Od siebie tylko dodam, że powyższa formuła obejmuje również rok 2018.
Poniedziałek, 13 wrzesień 2021, 23:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 13 wrzesień 2021, 23:11 przez inves. Edytowano łącznie: 1)
Ciekawe porównanie do 40 Knots. To nie jest podobieństwo par excellence,
tylko raczej chodzi o to, że oba zapachy mają 'ostry', czy też 'przenikliwy' charakter, przy czym Ambre Nuit jest bardziej słodko/kwaśno-różany, a 40 Knots bardziej niebiesko-morski.
Sobota, 16 kwiecień 2022, 01:14
Wie ktoś może ile Ambre Nuit kosztuje w butikach w Polsce? chodzi o butelkę 125ml?
Sobota, 16 kwiecień 2022, 10:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 16 kwiecień 2022, 10:07 przez Marcin__. Edytowano łącznie: 1)
O ile się nic nie zmieniło i nie było podwyżek flakony 125 ml to jakieś 960 PLN. W Polsce jest jeden jedyny butik Dior, w Warszawie, w Galerii Mokotów.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Sobota, 16 kwiecień 2022, 10:30
A w internetach prawie 1600zł. Powinni sprzedawać wysyłkowo
Sobota, 16 kwiecień 2022, 10:35
Przecież butik Diora sprzedaje wysyłkowo - wysyła perfumy kurierem. Kupiłem tak Leather Oud, Vetiver i Cuir Cannage.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Sobota, 16 kwiecień 2022, 10:38
Sobota, 16 kwiecień 2022, 10:42
Nie. Dzwoniąc do butiku i składając zamówienie telefonicznie. Potem potwierdzają zamówienie mailem, płacisz i wysyłają.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Sobota, 16 kwiecień 2022, 10:48
To ten numer 500 298 888?
|
|