Poniedziałek, 9 październik 2017, 21:16
Sylvaine Delacourte - Florentina
rok wydania: 2016
twórca: Sylvaine Delacourte
nuty: goździk (przyprawa), benzoes, bergamotka, irys, lawenda, fiołek, wetyweria, migdał, kwiat pomarańczy, piżmo, wanilia i heliotrop.
Jedna chmura na nadgarstek wystarczyła, żeby wykrzyknąć: geriatria! Kobieca geriatria w dodatku! W pierwszej chwili stwierdziłem, że to perfumy dla kobiety 50+. Żona była jeszcze mniej wyrozumiała i stwierdziła, że co najmniej 60+ (z góry przepraszam panie i panów, którzy noszą Florentinę i nie pasują do określonego przez nas przedziału ). Z czasem nuta geriatryczności na szczęście wyparowuje i Florentina wraca na znane już z wielu innych kompozycji słodkie, waniliowo-migadłowe i lekko pudrowe tory. Testy globalne odpuściłem, więc nie będę nawet wystawiał oceny.
rok wydania: 2016
twórca: Sylvaine Delacourte
nuty: goździk (przyprawa), benzoes, bergamotka, irys, lawenda, fiołek, wetyweria, migdał, kwiat pomarańczy, piżmo, wanilia i heliotrop.
Jedna chmura na nadgarstek wystarczyła, żeby wykrzyknąć: geriatria! Kobieca geriatria w dodatku! W pierwszej chwili stwierdziłem, że to perfumy dla kobiety 50+. Żona była jeszcze mniej wyrozumiała i stwierdziła, że co najmniej 60+ (z góry przepraszam panie i panów, którzy noszą Florentinę i nie pasują do określonego przez nas przedziału ). Z czasem nuta geriatryczności na szczęście wyparowuje i Florentina wraca na znane już z wielu innych kompozycji słodkie, waniliowo-migadłowe i lekko pudrowe tory. Testy globalne odpuściłem, więc nie będę nawet wystawiał oceny.