Soczewki kontaktowe, okulary, itp.

Czy ktoś z forum nosi jedno albo drugie? Noszę soczewki od wielu lat, jednak dziś już moje oczy nie są takie zahartowane jak 5-10 lat temu i coraz częściej sięgam po okulary. Macie jakieś ciekawe doświadczenia, którymi chcielibyście się podzielić?

Swoją drogą, jeśli ktoś ma pytanie o soczewki, nawet najbardziej dziwaczne, piszcie, przeszedłem przez wiele modeli, zauważyłem wiele zależności i mogę sporo doradzić.

Ja mam zaś pytanie do okularników - czy ktoś ma w swoich okularach ujemnej korekcji soczewki o dużym wypłaszczeniu albo cieniowaniu >1,6? Albo najlepiej jedno i drugie?

Ja noszę soczewki od kilku lat. Od zawsze johnson & johnson Oasys. Próbowałem jeszcze Air Optix, które poleciła mi moja połówka i niestety - mimo, że miesięczne, po 2 tyg. odczuwałem dyskomfort. Za dnia, po 8h też występował często efekt piasku w oczach. Natomiast Oasys, mimo że 2-tygodniowe, noszę nawet 3tyg i nie ma w ogóle problemu. Znam osobę, która przedłuża ich okres noszenia nawet do miesiąca - ja wolę dmuchać na zimne. Chętnie poznałbym opinię na temat innych soczewek.

Okulary też mam na noc do czytania, +2 dioptrie.

Czy to były Air Optix zwykłe czy night&day aqua?

Jakiego płynu używasz?

Czy to były Air Optix zwykłe czy night&day aqua?
Jakiego płynu używasz?

Zwykłe Air Optix, tzn. te najnowsze (ale nie night&day). Płyn od zawsze Opti Free. Kiedyś zamawiałem na szkla dot com, obecnie na soczewkowy dot pl, bo wychodzi znacznie taniej A Ty jakie nosisz soczewki honoris?

Ja przez długi czas jechałem na płynie Opti Free Express. Potem stosowałem Replenish. Przesiadłem się na Horiena (pół litra kosztuje 10zł na allegro), stosowałem ponad rok i... nie widzę różnicy w komforcie. Teraz dla odmiany kupiłem kilka butelek Opti Free Pure Moist i nie czuję polepszenia. Właściwie to mogę powiedzieć, że jak soczewki kiepskie, to nie pomoże najlepszy płyn, a jak dobre, to i Horien jest ok. Nie przypasował mi natomiast płyn B&L Bio-True - dostałem parę razy jako gratis przy zakupie soczewek i szybciej po nim mi wysychały oczy.



Edytowałeś, to i ja zedytuję, by odpisać. Aktualnie mam na oczach Acuvue Advance (kupiłem 1 parę na próbę), ale generalnie od jakiegoś czasu używam również Oasys'ów. Jak do tej pory nic lepszego od nich nie znalazłem. Przed Oasysami (nie licząc soczewek kupowanych na testy) nosiłem Pure Vision 2 HD, jeszcze wcześniej Pure Vision zwykłe.

Napisałem do J&J maila kiedyś, z pytaniem, dlaczego TruEye można nosić tylko 1 dzień a Oasys 2 tygodnie. Jaka jest różnica w konstrukcji, co dzieje się z soczewką po 1 dniu noszenia i co stałoby się, gdyby je nosić również 2 tygodnie. Centrala z Ameryki odpisała mi, żebym zadzwonił z tym pytaniem na infolinię, polski oddział olał mnie, a optycy i okuliście nie znają odpowiedzi. Przy przepuszczalności tlenu TruEye'ów i ich delikatności, swobodnie mogłyby robić za soczewki przedłużonego noszenia. A jednak tak nie jest, i to tylko na jeden dzień. Nie wiem, czy jednodniówki mają gorszą konstrukcję, czy jest to gruby przekręt, by zgarnąć większą część rynku oferując kolejny produkt.

Kiedyś nosiłam wycieniowane soczewki chyba aż 1.4. - fajna sprawa bo okulary były lekkie i nie było widać ile mocy w sobie kryją. Zrobili mi takie cienkie trochę przez przypadek, jak na wakacjach za granicą stłukłam sobie okulary . Soczewki nosiłam ze trzy lata - czasem nie zdejmując ich przez tydzień - jakoś nie miałam nigdy problemów z nadmiernym wysychaniem oka.

Ale potem pożegnałam się z wadą za pomocą lasera. I już ponad 4 lata widzę normalnie. Jakby ktoś rozważał zabieg to mogę poopowiadać.

Ale im cieńsza soczewka, tym wyższy ten wskażnik Może miałaś coś koło 1,7?

Jak duża była korekcja lasera? Czy nie masz problemów pokroju efektu halo, glow, mgiełek, mar i innych?
Wiele o tym czytałem, bo sam rozważałem, i czytając te wszystkie opinie stwierdziłem, że nigdy bym nie zaryzykował. Jeśli ktoś poprawi sobie z -11 na -1, to faktycznie może być zachwycony, ale ponoć powikłania które dotykają nawet 40% poddających się zabiegowi nie są warte korekcji z np. -4 na +-0,5

Hmm ciekawe honoris, może spróbuję niebawem jednodniowe nosić dłużej niż jeden dzień. Z drugiej strony, J&J Moist są droższe od dwutygodniowych albo w tej samej cenie.

Gdyby okazało się, że jednodniówki wytrzymują choćby 2 tygodnie, to noszenie soczewek kontaktowych stałoby się bardzo tanie. Nie chcę jednak robić takiej próby na swoich oczach

A ja mam pytanie odnośnie soczewek miesięcznych - które waszym zdaniem są najlepsze? Mam na myśli takie, których nie trzeba zdejmować na noc.

Goban - to zależy. Dobór soczewek to bardzo indywidualna sprawa, ale jedno jest pewne - warto ściągać na noc, nawet, gdy nie odczuwa się takiej potrzeby. Albo chociaż co 3 dzień. Ja przez wiele lat nie ściągałem, nosiłem nawet 2 tygodnie bez zdejmowania. Potem zdejmowałem co tydzień, co kilka dni, co drugi - teraz już nie mogę spać w soczewkach. Ściągam codziennie, bo wieczorem czuję zmęczenie oczu, zamglenie. Może gdybym od początku ściągał codziennie moje oczy lepiej by znosiły dzisiaj noszenie soczewek i kilkudniowe wyjazdy nie wiązałyby się z koniecznością codziennego bawienia się płynem.

Wracając do pytania - spróbuj kupić jedną parę B&L Pure Vision 2 (w sumie jedynkę też możesz spróbować, b. łatwo je się zakłada, ale są dość grube i toporne) oraz jedną parę J&J Acuvue Oasys. Najpierw ponoś jedne, potem drugie, sam zdecyduj, które lepsze. Pure Vision mają IMO ciut lepszą jakość obrazu, ale uwierają mnie po kilku godzinach noszenia już po 2-3 dniach od wyciągnięcie z pudełka. Są szorstkie w porównaniu do Oasys. Wręcz po dwóch tygodniach muszę je co 4 godziny przemywać, bo czuję piach w oczach, choć nie wysychają. Nie potrafię ich nosić 30 dni.

Oasysy natomiast są gładkie, śliskie, nie drażnią oka, ale szybciej wysychają. Jakość obrazu b. dobra. Po 3 tygodniach minimalne zużycie czuć, choć to soczewki 2-tygodniowe. IMO producent zaniża im termin, by klient nie był w stanie poczuć zużycia i zawsze mieć 100% komfortu. Sam noszę je właśnie, jak kamolskee - 3 tyg.).

Możesz też spróbować Ciba Air Optix N&D Aqua. Mają najwyższą przepuszczalność tlenu, są stosowane jako soczewki opatrunkowe po operacjach, są super delikatne (jeszcze bardziej niż Oasys), ale ciężko cholernie je się zakłada, w suchych pomieszczeniach mglą na oku i bez kropli nawilżających w biurze nie idzie wytrzymać. Właściwie to nawet 2 miesiące je nosiłem i czułem tylko małe zużycie, ale jakość obrazu pozostawiała sporo do życzenia. Może to przez fakt, iż wg producenta trzeba kupić większą moc niż ma się wadę, ale na pewno również wysychanie się do spadku ostrości przyczynia.

Jak wy możecie nosić soczewki 2 tygodnie bez ściągania jak to grozi niedotlenieniem oczu i wrastaniem soczewki?

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź! Postaram się ściągać je chociaż co trzeci dzień. Jeszcze jedno - macie swoje sprawdzone sklepy, w których kupujecie soczewki i płyny?

Jak wy możecie nosić soczewki 2 tygodnie bez ściągania jak to grozi niedotlenieniem oczu i wrastaniem soczewki?

Co???

Mogą wrastać naczynka w rogówkę, ale nie soczewka!
Kwestia niedotlenia to indywidualna sprawa, my nosimy soczewki, które mają przepuszczalność tlenu nawet wyższą niż wymaga oko. Nie spotkałem jeszcze osoby, która nie ściągałaby na noc soczewek do noszenia tylko w trybie dziennym. A sam ściągam na noc obecnie każde soczewki.nawet kiedy tego nie robiłem (tylko w przypadku właśnie soczewek do trybu ciągłego) nie czułem żadnych negatywnych skutków i okulista również ich nie stwierdził. Pytanie, czy suchość oka i zmęczenie jest rezultatem takiego noszenia. Może. Ale nie wrastanie soczewki i niedotlenienie

ja noszę około 6 lat i kilka firm już przetestowałem jeśli chodzi o płyny to nie zauważałem żadnych większych różnic pomiędzy firmami, obecnie kupuję 2x 355 bausch&lomb za 50zł. Co do samych szkieł to od około roku korzystam z biofinity cooper vision. Wcześniej miałem air optix ale z powodu dyskomfortu zacząłem szukać czegoś lepszego. Na chwilę obecną to najlepszy produkt jaki miałem doskonałe widzenie nawet po kilkunastu h, brak rozmycia światła po zmroku i przystępna cena 6szt miesięcznych za ~75zł. Więcej napiszę jak dorwę się do komputera

Ale im cieńsza soczewka, tym wyższy ten wskażnik Może miałaś coś koło 1,7?

Jak duża była korekcja lasera? Czy nie masz problemów pokroju efektu halo, glow, mgiełek, mar i innych?
Wiele o tym czytałem, bo sam rozważałem, i czytając te wszystkie opinie stwierdziłem, że nigdy bym nie zaryzykował. Jeśli ktoś poprawi sobie z -11 na -1, to faktycznie może być zachwycony, ale ponoć powikłania które dotykają nawet 40% poddających się zabiegowi nie są warte korekcji z np. -4 na +-0,5

Tak to pewnie wskaźnik był na odwrót, to już dawno było.

Korekcję miałam z -6 do 0. Metodą Epi-Lasik. Widziałam dobrze od razu po zabiegu. Po miesiącu lub dwóch od zabiegu, w wyniku gojenia się tkanek miałam śladowe zmętnienie rogówki, które zniknęło w dwa dni, po kroplach ze sterydami. Taki efekt może wystąpić. I to właściwie tyle. Jeszcze tylko przez kilka miesięcy budząc się rano miałam suche oczy - bo wszystkie naczynia regenerują się dosyć długo - ale to nic w porównaniu z byciem ślepakiem. Jestem zdania że ten zabieg jest dla osób naprawdę nie mogących się pogodzić ze swoją wadą. Jeszcze jak byłam w podstawówce usłyszałam o wykonywaniu tego typu zabiegów (w Polsce jeszcze było to w powijakach) i wiedziałam że się temu poddam. Czekałam tylko aż skończę 21 lat i wada mi się ustabilizuje.

krzysiekk: nie słysząłem o tych soczewkach, tam gdzie kupuję ich nie ma. Skąd jest masz? No i czy masz porównanie z J&J Oasys, bo to że Air Optix sa takie sobie to już wiem

Jak duża była korekcja lasera? Czy nie masz problemów pokroju efektu halo, glow, mgiełek, mar i innych?
Wiele o tym czytałem, bo sam rozważałem, i czytając te wszystkie opinie stwierdziłem, że nigdy bym nie zaryzykował. Jeśli ktoś poprawi sobie z -11 na -1, to faktycznie może być zachwycony, ale ponoć powikłania które dotykają nawet 40% poddających się zabiegowi nie są warte korekcji z np. -4 na +-0,5

Myślę że wada jaką masz zamiar operować zależy od twojego indywidualnego podejścia. Miałem operację w wieku 18 lat , czyli było duże prawdopodobieństwo że wada się jeszcze rozwinie. W dodatku poprawiałem z -0,75 i -0,5. Bez żadnych powikłań a wada po 4 latach nie powróciła. Osobiście szczerze polecam to rozwiązanie, szczególnie że ze względu na coraz większą liczbę placówek oferujących tego typu zabiegi są one tańsze i bezpieczniejsze.

Czyli pomimo tak małej korekcji trafili idealnie w 0 i nie ma żadnych powikłań? Hmm... może jednak nie będę całkiem porzucał myśli o korekcie. W każdym razie jakbym miał tak małą wadę jak Ty miałeś, to bym o tym nie myślał

krzysiekk: nie słysząłem o tych soczewkach, tam gdzie kupuję ich nie ma. Skąd jest masz? No i czy masz porównanie z J&J Oasys, bo to że Air Optix sa takie sobie to już wiem

niestety nie mam porównania z JJ...
Choć to soczewki do noszenia w trybie dziennym kilka razy zdarzyło mi się w nich zasnąć - rano praktycznie zero lepienia do oczu, a po chwili normalne użytkowanie.
Kupuję je na allegro - świetna dostępność, a ja nie widzę problemu by kupować je przez internet.