Piątek, 29 marzec 2019, 12:15
nuty górne: bergamotka, cytryna, pomarańcza, petitgrain;
nuty środkowe: lawenda, rozmaryn;
nuty dolne: drewno sandałowe, wetyweria;
Mam wrażenie, że coś się zmieniło w tym zapachu. Wąchałem go kiedyś, podobał mi się, był mocno cytrusowy z domieszką czegoś ostrego, jakby pieprzem podbitego. Teraz cytrusowość wydaje się mocno naznaczona przez pikantne, ale i gorzkie zioła i to nie tylko wymienione w składzie rozmaryn i lawendę. Może przy wyższych temperaturach więcej czuć przyjemnego petitgrain, na razie czuję się rozczarowany tym bardziej, że projekcja mizerna...
nuty środkowe: lawenda, rozmaryn;
nuty dolne: drewno sandałowe, wetyweria;
Mam wrażenie, że coś się zmieniło w tym zapachu. Wąchałem go kiedyś, podobał mi się, był mocno cytrusowy z domieszką czegoś ostrego, jakby pieprzem podbitego. Teraz cytrusowość wydaje się mocno naznaczona przez pikantne, ale i gorzkie zioła i to nie tylko wymienione w składzie rozmaryn i lawendę. Może przy wyższych temperaturach więcej czuć przyjemnego petitgrain, na razie czuję się rozczarowany tym bardziej, że projekcja mizerna...