Poniedziałek, 1 październik 2018, 20:37
Eutopie - No 9
rok wydania: 2015
twórca: Sonia Constant
n.g.: bergamotka, gałka muszkatołowa i szałwia
n.s.: liść fiołka i jaśmin
n.b.: wetyweria, mech, piżmo i cedr.
Moje wrażenia z obcowania z 9. zapachem Eutopie mogą zakrawać na herezję -te perfumy pachną jak droga, luksusowa wersja bespoke Invictusa.
No nie mogę myśleć o tym zapachu inaczej jak o wyjątkowej wersji bestsellera Paco gdzie nuty morskie zastąpiono zielonym fiołkiem, a wszystko zmieszano ze składników najwyższej jakości. No. 9 posiada tę samą charakterystyczną słodycz, tyle że uzyskaną naturalnie a nie w laboratorium. To podobieństwo nie jest oczywiście wyczuwalne na płaszczyźnie stricte olfaktorycznej, chodzi raczej o wrażenia, odczucia i skojarzenia towarzyszące noszeniu No. 9, a te każdorazowo dryfowały w kierunku "urny".
4/6
rok wydania: 2015
twórca: Sonia Constant
n.g.: bergamotka, gałka muszkatołowa i szałwia
n.s.: liść fiołka i jaśmin
n.b.: wetyweria, mech, piżmo i cedr.
Moje wrażenia z obcowania z 9. zapachem Eutopie mogą zakrawać na herezję -te perfumy pachną jak droga, luksusowa wersja bespoke Invictusa.
No nie mogę myśleć o tym zapachu inaczej jak o wyjątkowej wersji bestsellera Paco gdzie nuty morskie zastąpiono zielonym fiołkiem, a wszystko zmieszano ze składników najwyższej jakości. No. 9 posiada tę samą charakterystyczną słodycz, tyle że uzyskaną naturalnie a nie w laboratorium. To podobieństwo nie jest oczywiście wyczuwalne na płaszczyźnie stricte olfaktorycznej, chodzi raczej o wrażenia, odczucia i skojarzenia towarzyszące noszeniu No. 9, a te każdorazowo dryfowały w kierunku "urny".
4/6